moj synek ma 2 miesiace. karmie go mm. do tej pory nie mial problemow z jedzeniem. ale od 4 dni prawie nic nie je. wczesniej zjadal nawet po 150 ml co 3,5 lub 4 godziny. teraz ledwo udaje mi sie wcisnac mu chociaz 70 ml. zje np 60 ml a gdy probuje mu dac wiecej to krzyczy.do tego stal sie strasznie placzliwy i od tego ciaglego krzyku az ochrypl.. ma tez problemy ze snem i chce spac tylko na rekach. teraz znajdl 100 ml ale od ostatniego posilku minelo ponad 6 godzin a wczesniej tez zjadl tylko 90 ml. juz niewiem co mam robic i dlaczego on nie chce jesc .