mała ma azs od urodzenia, raz jest lepiej raz gorzej , ma bardzo suchą skórę i tzw. liszaje, jest alergikiem , nie wiemy jeszcze na co jest uczulona na testy skórne jeszcze za wcześnie, ma też częste katary
Od 2 miesięcy bardzo budzi się w nocy na początku z powodu zatkanego noska , to sie poprawiło za to strasznie pogorszyło się ze skórą nigdy jeszcze nie było tak źle , strasznie drapie się w nocy budzi się i nie może spać a przez to i ja , chodzę jak zombi a ona też nie lepiej , a przecież w przedszkolu musi jakoś funkcjonować a ja w pracy
temperatura w sypialni jest 18 st. ma bawełnianę polską piżamkę pościel i piżama oraz ubrania prane w płynie do prania hipoalergicznym i dodatkowo płukane jeszcze
co mogę jeszcze zrobić ???? dodam że mieszkamy w starym domu który przez długie lata stał nie ogrzewany , wychodzi pleśń co roku pryskamy ale i tak trochę jeszcze wychodzi , czy to może jakoś wpływać???