Mój dziesięcio miesięczny maluch wszystko wkłada do buzi.Bardzo uważam aby nie miało w zasięgu nic drobnego, czym mogłoby się zaksztusić.Panicznie boję się, ze w przypadku zaksztuszenia nie będą umiała mu pomóc.Co robić w taki przypadku?

Witam!

U 10-miesięcznego dziecka wkładanie różnych przedmiotów do buzi jest w zasadzie normalnym zachowaniem. Oczywiście zawsze należy bardzo pilnować aby dziecko nie miało dostępu do rzeczy którymi może się zadławić lub zachłysnąć.

W razie zakrztuszenia się jakimś ciałem obcym małe dziecko (niemowlę) należy ułożyć głową w dół i oklepać plecy. W razie potrzeby zaleca się nawet, z pozoru brutalne, ale najskuteczniejsze: ułożenie całkiem pionowo głową w dół i poklepanie między łopatkami. Szansa na odkrztuszenie ciała obcego jest wtedy największa.

Przy braku poprawy nie czekać ani chwili i natychmiast wzywać Pogotowie Ratunkowe.

Pozdrawiam
J.Kwiecień

Zachłyśnięcie zdarza się często małym dzieciom, które mają zwyczaj wkładania do buzi wszystkiego, co im wpadnie w ręce.Zachłyśnięcie następuje wówczas, gdy mały przedmiot lub kawałek jedzenia utkwi w tchawicy,wywołując atak kaszlu.W takim przypadku, musisz dziecku pomóc, obracając go głową w dół, i uderzając kilka razy w dolinę międzyłopatkową.Jeśli to nie pomoże, palcem należy wyciągnąćz gardła tkwiący tam przedmiot,bardzo przy tym uważając aby niechcący nie wepchnąć go jeszcze głębiej .Uważaj więc na drobne przedmioty i suche, kruszące się pokarmy,których najlepiej unikać.Powodzenia.

Temat zachłyśnięcia się lub zadławienia tzw. ciałem obcym jest bardzo ważny. Myślę, żę niedługo napiszemy o tym coś więcej w dziale "specjalista radzi"