moj problem nie jest zwiazany z celiaklia , lecz z problemem polykania pokarmow po operacji wpustu zoladka z powodu refluksu u mojej wnuczki urodzonej jako wczesniak( na poczatku 8 miesiaca).Ania lezala po urodzeniu 6 i pol miesiaca w szpitalu, miala zalane pluca, zapalenie pluc, paleczke ropy blekitnej, wirus Rotha, 4 miesiace pod respiratorem.Nie zna matczynej piersi, smoczka ani butelki. Ma juz 15 miesiecy i jest karmiona sonda wprost do zoladka przez powloki brzuszne.Juz od dawna moglaby jesc normalnie, ale nie potrafi przelknac zadnej papki ani wody, tylko polyka sline bez problemu.Dziecko rozwija sie doskonale , tylko procesy chodzenia , raczkowania nastapily troszke pozniej.Ania mieszka w USA,moja synowa jest Chinka.Ania rozumie w 3 jezykach,patrzac na nia nikt nie powie , ze dziecko jest z problemami.Przychodza do domu terapeuci, sa ciagle wizyty u lekarzy:od rozwoju ogolnego , pulmunologa( ma wziewne leki), endokrynologa( 7 miesiecy dostawala sterydy ze wzgledu na pluca).Rodzice z nia cwicza , pod kierunkiem terapeutow wykonuja cwiczenia przy usilowaniu karmienia lecz efektow nie ma. Ania nie umie jesc! martwimy sie , ze dziecko zostanie na zawsze z sonda.Moze ktos moze wskazac jakies metody nauki polykania , brania jedzenia do buzi( do buzi bierze zabawki, ssie paluszek).Bardzo prosze o jakies wskazowki.
Moj e-mail ; l.skoraczewska@wp.pl
Dziekuje