dzień dobry,
Chciałbym zapytać czy ma ktoś może doświadczenie w długotrwałym podawaniu dziecku Calcium? Długotrwałe tzn. ponad pół roku. Nasz syn z uwagi na to, że w ogóle nie chciał pić mleka (nutramigen) miał zlecone podawanie wapna w postaci syropu (taki zwykły preparat dla dzieci o smaku bananowym). Zaczął je otrzymywać gdy miał około 1 rok i jakieś 4 miesiące, dziś ma 1 rok i 10 miesięcy i teraz jestem w kropce bo alergolog mówi żeby dawać nadal, pediatra, że nie no i teraz bądź tu mądry (a obydwoje są dość rozsądni). Dawkowanie to 1 łyżeczka dziennie. Jak wspomniałem mleka nie pił prawie wcale, a od 1,5 miesiąca w ogóle nic - zero. Nie można dać mu żadnych preparatów mlecznych bo ma wysoką skazę białkową. Poza tym dieta wzbogacona o SINLAC. Trochę martwię się, czy aby tego wapna nie za dużo... bo przecież niczego nie wolno przedawkować.