witam wszystkich mam mały problem, od 6 tyg odciągam pokarm laktatorem dla swojej córeczki , bo ona nie chce ssać piersi a jak już ssie to tylko do tej pory kiedy leci szybko mleko i dlatego co najmniej 8 razy dziennie odciągam pokarm ale od pewnego czasu zaczeły mnie boleć brodawki i czuję ból przeszywający przez całą pierś. Czy ktoś wie jak długo mogę tak odciągać pokarm i czyten ból nie jest spowodowany częstym odciąganiem. Z góry dziękuję za odpowiedzi

kialam to samo i skonczylam po 2tyg, podaje mleko nan chocaz pokarm mialam do 4miesica. nie ma sensu odciagac i podawac z but bi i tak zaniknie

za tydz. będzie 11 miesiecy jak odciągam mleko dla mojej córeczki.mleka mam coraz mniej,ale myślę, że jeszcze miesiąc dam radę...nie muszę mówić, jak męczące jest odciąganie regularnie, nawet co 2,5 godz., żeby pokarm nie zaniknął,ale uważam,że warto - dziecko nie chorowało ani raz od urodzenia.a ból piersi jest przejściowy, przy karmienu bezpośrednim też występuje.jeżeli masz regulację siły ssania to powinno pomóc zmniejszenie jej.pozdrawiam i życzę wytrwałości:)