Witam mój 11 miesięczny synek nie je nic oprócz mleka modyfikowanego. Zaczęliśmy rozszerzać dietę w wieku 5 miesięcy szło opornie ale szło. Synek zaczął Nie dopisać butelek i na wizycie przyszczepieniach panie doktor powiedziała że on musi jesc tyle mleka ile powinien więc postawiliśmy priorytet na mleko no i efekty niestety mamy do dziś. Butelka to podstawa. Jak widzi łyżeczkę to płacze. Sam z siebie zje może kawałek chleba ale to dosłownie 2 kosteczki i czasem kawałek parówki. On potrafi jeść np jak ma ochotę to zje całego paluszki zanim się obejrzę. Ale o obiadkach , zupkach , kaszkach mogę zapomnieć. Próbowaliśmy wszystkiego i nic nie działa. Je 3 butelki na dobę. Nie je w nocy. Robiliśmy badania krwi i wyniki ma książkowe. Rozwija się dobrze jest wesoły i pełen energii. Proszę o pomoc