Mam pytanie dotyczące mojej 14 letniej córki. Od 2 lat pojawia się u niej suchy, dokuczliwy kaszel. Chodziliśmy już do różnych specjalistów i nikt nie wie od czego on jest. Robiliśmy badania na glistę ludzką, i inne pasożyty , wyszły niby dobrze ale robione były tylko raz i nie wiem czy są wiarygodne. Córka kaszle przez 2-3 tygodnie po czym kaszel sam ustępuje i 2 miesiące jest cisza, jak śpi nie kaszle wcale. Czy to może być jednak robaczyca, do jakiego specjalisty się udać? Dodam jeszcze, że występują u niej często silne bóle głowy...
BARDZO PROSZĘ O POMOC