niestety w naszym przypadku w 3 miesiacu życia u naszego dziecka wykryto ostre wodoglowie które powodował guz 3 komory mózgu. Miał efekt zachodzącego słońca ok 2 tyg przed zdiagnozowaniem. My świeżo upieczeni rodzice z ubogą wiedzą medyczną nie zauważyliśmy tego że coś może być nie tak. 27 pażdziernika 2014r byłam z małym u naszego pediatry ponieważ zauważałam błyszczącą i napiętą skórę głowy oraz widoczne naczynia żylne. był również niespokojny i dzień przed wizytą cały dzień i noc stękał. Nasza pediatra stwierdziła że to
kolka niemowlęca (mimo moich uwag dotyczących główki). No cóż to lekarz wie lepiej-pomyślałam. Nasza pediatra okazała się niekompetentnym lekarzem. 30 pażdziernika udaliśmy się prywatnie do innego pediatry i stwierdził na pierwszy rzut oka że jest wodogłowie. Odrazu jechaliśmy do szpitala na usg - CIOS PROSTO W SERCE. "wasze dziecko ma ogromnego guza". Transportowali nas do specjalistycznego szpitala w Łodzi i na drugi dzień już był operowany. Lekarze nie dawali mu szans bo był to guz typu
naczyniak. Operacja się udała. Po równych 4 miesiącach wróciliśmy ze szpitala do domu bo czekaliśmy na drenażu zewnętrznym na założenie zastawki komorowo otrzewnowej. Gdybyśmy udali się na usg 2-3 dni później, byłoby już za późno. To był dla nas jakis koszmar!