Drogie mamy, czy podczas kryzysu laktacyjnego korzystałyście z laktatora, żeby pobudzić laktację? Czy przykładacie dziecko częściej? Moja córeczka zasypia na piersi, zamiast ssać.

Używałam laktatora, nie chciałam, żeby laktacja zanikała. Moje dziecko poznało jak to jest pić mleko z butelki i później nie chciało chwytać piersi. Odciągałam laktatorem i dawałam z butelki...to był chyba błąd. Po kilku dniach postanowiłam spróbować raz jeszcze. Lekko nie było, ale zdecydowanie było warto. Teraz nadal piję lactosan mama i karmię sama, w spokoju, gdzie nikt nam nie przeszkadza. To daje dużo spokoju i odpowiednią laktację.

Ja używam laktatora,kiedy pokarmu jest za dużo, a dziecko jest najedzone. Powiem wam, że i ja piję lactosan, ze wszystkich produktów najbardziej mi pasuje jego smak i możliwość łączenia z różnymi płynami. Kiedyś myślałam, że zostanie karmienie na butelce, ale laktacja się zdecydowanie polepszyła i czuję duży spokój wewnętrzny i radość, że mogę karmić piersią.