Moja córeczka urodziła się w zamartwicy poporodowej(0pkt) z wadą rozczepu wargi oraz wyrostka zębodołowego. Córka jest już po jednym zabiegu wargi. obecnie ma 15 miesięcy , nie siedzi , nie chodzi... Jest pod stałą opieką rehabilitacyjną(ośrodek opiekuńczo rehabilitacyjny,turnusy rehabilitacyjne).Jest dzieckiem kontaktowym wesołym reaguje na polecenia i interesuje sie otoczeniem uśmiecha sie gaworzy mowi pojedyncze słowa(mama am baba ...). Oliwia jest moim pierwszym dzieckiem . Mój strach jest coraz większy ,widząc dzieci urodzone np. 8 miesięcy po mojej córce siedzą rwą sie do chodzenia. Łzy pojawiają sie w każdym miejscu , nie zależnie od sytuacji.U mojej córeczki widać poprawę ruchową przewraca sie na boki na brzuch trzyma główke , powoli zaczyna sie podnosić i gdy ja posadzę u siebie na kolanach chwile posiedzi ... Oliwkę czeka jeszcze jeden zabieg, wyrostkazębodołowego ,zabieg jest robiony gdy dziecko ma 2 lata , nie wiem co mam zrobić gdyż boję się że po narkozie córeczki rozwój i rehabilitacja cofnie się .Bardzo proszę o skomentwowanie mojej sytuacji