martwie się czy moja córeczka która ma dopiero 2 latka nie ma tej choroby bo własnie jest takim małym gejzerem który wybucha już ma 3 szwy na czole wszedzie wejdzie im wyżej tym lepiej niczego się nie boi i mimo ze zrobiła sobie krzywde np na zjeżdżalni to dalej wchodzi i wymysla a to na brzuchu zjazd a to tyłem martwie sie bo wiele jest przykładów a ludzie jak patrzą na nią na placu zabaw to łapią sie za głowe bo potrafi wiecej niz 3 latek i jaka predka czy z takim maluszkiem można udać sie do specjalisty?