Witam! mam takie wątpliwość dotyczącą szczepionki przeciwko gruźlicy u mojego rocznego synka. Chodzi bowiem o to że na początku miejsce po szczepione bardzo ładnie się zagoiło bez żadnych wycieków itd. dopiero w 9-10 miesiącu miejsce to się zaczerwieniło (powstał czerwony punkcik) i aktualnie widać jakby tam coś się nazbierało. czy to może być coś poważnego że dopiero po takim czasie coś zaczęło się z tym dziać? będę wdzięczna za