Witam. Mam 4,5 miesieczna córkę i duzy problem z jej karmieniem, a mianowicie mala karmiona jest wylacznie piersią ale mam zdecydowanie mniej pokarmu, a mala budzi sie na jedzenie 4-5 razy. Dosc szybko usypua przy piersi. Ostatnio niestety budzi sie i nie spi 3-4godziny w nocy, nie placze, wyglada jakby byla wyspana i zadowolona, chce sie bawić, nie wiem co jest tego przyczyna, to jest duzy problem lecz nie o to mi głównie chodzi lecz o to, ze podejmowalismy wiele prob dokarmiania malej mlekiem modyfikowanym lecz ona za zadne skarby nie chce go pic. Kiedy tylko czuje to mleko krzywi sie, zaciska usta itd. Dodam ze probowalismy zmieniac mleka. Pierwsze bylo Nestle Beba Hipoalergiczne, Kolejne Milupa PRE i Aptamil (Mieszkamy w Niemczech i nie wiem czy te mleka sa dostepne również w Polsce)jesli udalo sie podac jej pare lyczkow tego mleka to po Aptamilu i Milupie po okolo 3min wychodzily jej na brodzie i tylko na brodzie czerwone plamy, tak jakby w tych miejscach gdzie sie ulala mlekiem a znikaja po okolo 30 min. Nie wiem czy to uczulenie na mleko krowie?? Po mleku hipoalergicznym to sie nie pojawia wiec probuje ja tym mlekiem dokarmiac ale nie pomagaja roznego rodzaju butelki, rozne smoczki, kubek niekapek a nawet lyzeczka a mala jada juz pierwsze marchewki lyzeczka. Kompletnie nie wiem jak ja przekonac do tego mleka. Karmienie na snie tez nic nie daje... Jest mi ciezko bo mam malo pokarmu a i wracan do pracy za miesiac wiec nie bede miala czego sciagac. Blagam o rade.