Witam,
Mam pytanie, poniewaz moja córeczka od 10 miesiaca zycia bardzo ładnie przesypiała noce.
Rzadko się budziła. Z kolei od kilku tygodni - praktycznie co noc budzi się około 2 w nocy i wierci sie, nie moze zasnać. Czasem wstaje, ale wówczas klade ją z powrotem. Bywa ,że nie spi wtedy nawet 2h, tylko z boku na bok się przekręca i jęczy. Zaczynam się martwić czym to moze byc spowodowane? Na ogół w nocy nie pije, ale próbowałam jej dac picie w nocy co nic nie zmieniło. Na noc pije 210 ml mleka. Czy to może być poprzez rozpoczynający się tzw bunt dwulatka, czy moze jakis skok rozwojowy? Córka ma prawie wszystkie ząbki, brakuje tylko piatek. Dodam ,że zadnia jest bardzo radosnym dzieckiem, a na wieczór ma stały tytm dnia, kapiel, mleko, bajki po cichu i sama zasypia. Spi z nami rodzicami.