Witam Laura urodziłam z 10punktami. Pula mleko z piersi pojawiły się ulewania przez nosek i krztuszenie się przy piersi. Tak się wystraszyłem że podałam jej mm po 3dniach silny płacz więc pomyślałam że brzuch wizyta u pediatry. Zmiana mleka na bebilon pepti po 1.ttyg picia. Po 3.5h od posilku kiedy przebieralam córką treść z zoladka podskoczylado gardła i sie cofnela. Naszą córką zsinala przestała oddychać karetka szpital. Zachlystowe zapalenie płuc antybiotyk nutriton i halicit. Wysypka zmiana mleka na neocate. Powrót do domu już wtedy zauważyłam że robi się nie spokojna po 2dniach spala tylko 1.5h ďzienniw płacz noszenie itp. Pomyślałam że może mleko nie takie więc do lekarza a ona że to refluks i ulala po2h po posiłku u doktor więc jak to zobaczyła sama się wystraszyla. Stwierdziła że doszło do zapalenia zoladka
przełyku i wprowadzila omeprazol i debridat. Ulewanie były przez kolejne dni nigdy po posiłku tylko 2lub 3h po i zawsze woda nie mleko. Po kilku dniach poprawa ale jeszcze płacze ciągle jest pionizowana śpi do 6h na dobę kupki dobre. I ulewanie nie jest standardowe bo jak leci to przez nos dość sporo poniewaz muszę jej wyczyścić frida nos bo powietrza nie może złapać i często podskoczy do góry treść ale to polknie. Układam na klinie poniżej zageszczam i śpi na boku. Proszę o pomoc ponieważ naprawdę się boję ja kłaść gdyz boję się o jej zdrowie. Pozdrawiam i czekam za odp