Witam. Moze ktos ma jakas rade dla matki ktora niema juz sily. Moj synek ma prawie 13 miesiecy w nocy budzi sie ok 14 razy. Gdy mial 9 miesiecy sam odstawil sie od piersi. Nie jest glodny dopiero ok 4-5 nad ranem czasem zje troszke mleka i tyle. Rytm dnia jest zachowany od urodzenia moze z 6-8 nocy bylo takich ze usnal i spal 6h napil sir i pospal dalej. Zasypia miedzy 20-21 uczymy go usypiania w łóżeczku ale za nic niedakje sie tam uspic. Zasypia w duzym lozku lub na poduszce na podlodze. Niewazne gdzie zawsze konczy soe tak samo po 40min czasem godzinie pierwsze marudzenie jesli soe nie przyjdzie niepoprawi poduszki kocyka niepoda smoczka itp wybudza sie i moze niespac nastepna godzinę. Vobircol niedziala nic niedziala woem sa takoe dzieci wiem zdazaja sie ale ja juz nie mam sily ludzi pytaja sie czy z moim zdrowiem dobrze bo wyglądam jal trup budzi sie co rano z bolem glowy biore apap leki na uspokojenie zeby niebyc wredna matka i usmiecjam sie ale ja juz niedaje rady. Zawsze chcialam miec więcej dzieci a teraz mysle tylko zeby nigdy w życiu juz to się niezdarzylo.