Witam!
U mojego 16 miesiecznego dziecka lekarz pierwszego kontaktu zdiagnozował stulejkę i skierowął nas do chirurga dziecięcego, który to potwierdził i ustalił nam zabieg na kwiecień. Zabieg ma być przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym.
Mam mieszane uczucia, bo:
-Czy to nie jest za małe dziecko na znieczulenie ogólne, czy to nie bedzie miało dla niego skutków ubocznych?
- Z literatury, którą przejrzałam na powyzszy temat wyczytałam, ze ze stulejką nie robi sie nic do 2 roku życia?
- Istnieje pogląd i taki, że lepiej jest siłą odciągnąć skórkę, to bardzo boli, ale lepsze to niż zabieg chirurgiczny w znieczuleniu ogólnym?
I niewiem co robić, boje sie o mojego Maluszka, nie chciałabym żeby cierpiał. Pomóżcie!!!!!
Dziękuje z góry za odpowiedź.