Heh, no tak, pewnie macie rację. Chociaż ja po tym co się już naczytałam i po rozmowie z panią z przedszkola to prawie jestem pewna, że to autyzm : No ale faktycznie teraz powinnam skupić się na diagnozie a nie od razu na terapii.
Marcepanka, co do objawów o które pytałaś to syn przede wszystkim ma problemy z kontaktem z rówieśnikami. Owszem, bardzo garnie się do dzieci, ale ma trudności, żeby się z nimi komunikować, żeby się bawić i że tak powiem "być w kontakcie". Do tego kilka razy zdarzyło się, że zrobił sobie krzywdę. Już przestaję się łudzić, że był to przypadek..
Poza tym jest też u niego problem z mową. Niby mówi...ale mówi mało. Od dawna tak było, ale jak pytałam pediatry w wieku 3 lat czy coś jest nie tak..to mówiła, że ma jeszcze czas i że ona nie widzi niczego niepokojącego. Poza tym tłumaczyła to też tym że chłopcy później się rozwijają itd
A gdzie mieści się ta placówka Promitis o której piszesz Kasian? Jak długo czekałaś na diagnozę?
Nie ukrywam, że w obecnej sytuacji chciałabym wiedzieć jak najszybciej co i jak...