Witam. Czy ktoś z was zmagał się z tikami u swojego dziecka??? Moja córka ma 11 lat i od jakiegos czasu wystepuja u niej tiki głowy. Bylismy u neurologa i wykluczył schrzenia neurologiczne, powiedział że to raczej psychologiczna sprawa. Byłam u jednego psychologa który stwierdził ze nie ma doswiadczenia w tego typu sprawach i mam szukac kogos innego, ale gdzie??? kogo??? Córka coraz gorzej to znosi, koleżanki sie z niej śmieją, a mi serce pęka i nie śpie po nocach bo sie martwie. Co mamy robić??? Może zna ktoś specjaliste od tików w Poznaniu???? Prosze, pomóżcie. Z góry dziekuje.