Witam, mój syn od ok. 2 tygodni cierpi na uciążliwy katar. Przeszkadza mu w oddychaniu, spaniu, jedzeniu z butelki. Wydaje z siebie dziwne dźwięki. Momentami mamy wrażenie jakby miał chrypkę (np przy płaczu), ale nie wiem czy to nie efekt zalegającej w gardle wydzieliny.
2 Razy byliśmy u pediatry, który stwierdził brak objawów płucno-oskrzelowych, mały jest zdrowy. Ma nijaką sapkę alergiczną. Przepisał Fenistil, nasivin, później wodę morską i nic nie pomaga. Po wyczyszczeniu noska dziecko nadal ma problemy z oddychaniem, tak jakby to nic nie dawało. Czasami katar jest mokry i leci z noska, czasami nic nie widać.
Coraz częściej pojawiają się jakby problemy przy oddychaniu. Objawiają się dziwnym dźwiękiem przy wdechu. Tak jakby nie mógł nabrać powietrza.
Dodam, że syn nie ma jeszcze ząbków. Doczytałem, że nasze objawy mogą towarzyszyć ząbkowaniu. Jeśli to możliwe to ile to może trwać? Czy to może być alergia na coś w powietrzu?