Witam, chcialam sie poradzic w sparwie mojej 6 miesiecznej coreczki. Jak sie urodzila nie potrafila ssac wiec nie moglam ja karmic piersia. Lekarze powiedzieli ze jej jezyk jest "uwiazny" i dlatego nie potrafi ssac. Zasugerowali ze powinnam sie zdecyodwac na maly zabieg czyli podciecie tego wiazadelka pod jezykiem. Ja jednak stwierdzilam ze jest za mala i poweidzialam nie a corke karmie butelka. Niewiem czy dobrze zrobilam rezygnujac z tego zabiegu bo teraz sie obawiam ze moze miec ona problem z wymowa albo jeszcze cos innego. Czy ktos sie spotkal z czyms takim ? jakiekolwiek porady bede wdzieczna.