Witam, mój 3 miesięczny syn od momentu ukończenia 5 tyg ma luźne, wodniste kupki. Na początku z posiewu kału wyłonił się gronkowiec złocisty. Syn przez dwa miesiące (aż do przedwczoraj) brał Dicoflor. Z ostatniego posiewu ( 2 tyg temu) wyszło, że gronkowca już nie ma. Niestety kupki zmieniły się tylko o tyle, że przestały zawierać śluz, ale są dalej bardzo wodniste, żółtw , w całości wsiąkają w pieluszkę. Zmniejszyła się ich ilość, teraz jest tylko 1 kupka dziennie, czasem jeszcze jedna malutka. Kupki śmierdzą w sposób 'kwaśny'. Synek sporo ulewa, często płacze. Nie ma żadnej wysypki, jedynie łuszczącą się skórę przy ciemiączku, która wygląda jak łupież. Przybiera na wadze w normie( najniższa waga w szpitalu 3100/ ostatnio 5710). Dodam, że od 2 miesięcy jestem na diecie bezmlecznej (zero mleka, jogurtów, masła, cielęciny, wołowiny... ). Czy powyższe objawy wskazują na alergię, czy coś innego? Odstawiłam wszystkie najsilniejsze alergeny, może za wyjątkiem pszenicy.
Ostatnie badania krwi: (2 miesiace/10 dni): krwinki czerwone 3,44 (norma od 3,80), hemoglobina 10,4 (norma od 10,5), hematokryt 29,9%, neutrocytów 18,1% (norma od 30%), monocytów 9% (norma do 7%). Rozmaz: 13% granulocyty segmentowane (norma od 30%), limfocyty 75% w normie, monocyty 9% (norma 2 do 7%).
Badanie moczu: ok, za wyjątkiem ciężaru właściwego : 1002 (norma od 1010)