Witam, proszę o zajrzenie na foto. Wysypka u córki pojawiła się w ciągu kilku dni na pośladku. Lekarze wykluczyli chorobę zakazna. Dostała maść fucidin która nie pomogła. Wręcz mam wrażenie że plama się powiększyła. Ma drobne gruddki, ale nie pęcherze z płynem. Płacze przy kąpieli, ogólnie w ciągu dnia nie zwraca uwagi na to, czy przypadkiem ktoś tego dotknie. Dodatkowo od 3 miesięcy po zapaleniu krtani ma mokry kaszel. Sporadyczny 1-2 razy dziennie. Już szkoda podawać jej kolejne wykrztuśne syropy które nic nie pomagają. Czy to może być jakaś alergia? Czy łączyć ze sobą wysypkę i kaszel? Nie ma żadnego kataru, osłuchowo czysto, jest żywa i ma apetyt. Na żywo plamka jest Czerwieńska bardziej zaogniona i chropowata (ale nie sucha)
