Reklama:

zaparcie u dwulatka (3)

Forum: Żywienie dzieci

Wtajemniczona
15-02-2012, 12:29:50

Mój syn- niejadek od dłuższego czasu odmawia jedzenia zup - wszystkich niestety. A jego dieta bazuje na produktach mlecznych i naleśnikach. Nie chce jeść świeżych owoców, więc te dodaję do naleśników i kaszek, bo nie mam innego pomysłu. Pije tez tak sobie, max 250 wody, herbaty lub soku (choć te ostatnio tez są "blee"). Od 2-3 tyg ma zatwardzenia, oddaje stolec raz na dzień, czasem 2, okropnie zbity... Czy macie jakieś pomysły jak temu zapobiec? Podaję wodę z wit. C i na tyle na ile mogę podaję sok jabłkowy (prawdziwy, od babci, który pomagał kiedyś w takich stanach), ale póki co nie ma poprawy. Może jest jakiś łagodny syrop? (choć nie chciałabym go uzależnić od takich wspomagaczy).
Mila
Komentatorka
23-02-2012, 10:05:53

Większość lekarzy poleca czopki glicerynowe,ja też małemu podaje bo czasami się 2/3 dni nie załatwia.
Przede wszystkim dużo owoców a jak da rade to podawaj małemu kisielki,budynie.Staraj się unikać normalnej herbaty ciasteczek czekoladowych i ogólnie czekolady bo to są najgorsze produkty na zaparcia.Kolejna sprawa to ile produktów z ziarnami je maluch,i czy pije po nich wodę.Bo niestety zbyt duża ilość błonnika a zbyt mała wody powoduje też solidne zaparcia nawet u dorosłych.
A ogólnie produkty pełno ziarniste powinny jeść maluchy,ja swojemu podaje krążki ryżowe z Hippa są dobre,wcina je a potem mu podaję herbatkę owocową bądź przegotowaną wodę mineralną.Kefiry i jogurty ze zmielonymi owocami-są bardzo dobre w smaku i bardzo szybko potrafią przebyć przez brzuszek a potem dają świetne pieluszkowe efekty
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-54756.png[/img][/url] [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-54763.png[/img][/url]
Wtajemniczona
23-02-2012, 14:47:34

Aga, ja teoretycznie to wszystko wiem, ale problem jest w tym,że on właśnie nie chce jeść, i ani sposobem ani tym bardziej siłą go nie mogę zmusić :)
Słodyczy czekoladowych i ciastek tez nie je zbyt wiele,żeby to było bezpośrednią przyczyna zaparć. Mało pije, nie chce owoców itd...
Czopków wolałabym unikać, bo nie chce reagować na jelito od razu, wolałabym,żeby to było bardziej "od środka" :) Na razie kupiłam probiotyki, które przecież tez korzystnie wpływają na układ pokarmowy, a mały jest na "turnusie żywieniowym" u babci i tam zajada podobno dużo więcej niż w domu, to tez może się unormuje i po powrocie do domu jakoś opanujemy sytuację jedzeniowo -wydalniczą.
Dzięki za rady:)
Mila

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Proszę o pomoc.
Drodzy rodzice, może ktoś z was byl w podobnej sytuacji. Mieszkam w Uk. Moja córka urodzona z wagą 2,4 kg(cukrzyca ciazowa w trakcie dieta, usg idealnie, przeplywy wszystko w normie), obecnie ma 2 miesiace (10 tygodni) i waży 3.4 kg. :( Do 6 tygodnia życia przybierała książkowe wartosci wagi choć w niższym przedziale, od 6 tygodniu waga wzrasta bardzo opornie lub wcale. Jej kupki po 5 tyg. zaczely sie zmieniac na bardziej pieniste bylo widać również, że bardzo sie pręży i ma wiecej gazów. Karmiona piersią z nakladka poniewaz mam male sutki i nie byla w stanie poprawnie pic. Dieta matki bez drastycznych zmian żywieniowych. Mleko pila co 2H, 10 minut z jednej piersi przystawiana do 2 odmawiala jedzenia. Położna polecila odstawienie nabialu ( ze wzgledu na wyglad kupki) i podawanie mojego mleka w butelce, by sprawdzić czy sie najada, tak tez zrobilam. Mojego mleka wypijala z butelki 30/40 ml jednak to bylo bardzo malo jak na 7/8 tydzień(ja z obu piersi odciagalam wtedy 100ml). Dodam również, że żadne z rodziców nie jest alergikiem. Widząc sytuacje stojacej w miejscu wagi, postanowilam dokarmiac ja mlekiem modyfikowanym, Położna polecila Nutramigen. Poczatkowo mala przyjela je bardzo dobrze kupy byly przy kazdym karmieniu i mimo odpowieniej higieny(obmywanie ciepla woda, bawelnianymi wacikami, suszenie i smarowanie Bepanthen pozniej Alantan )mala dostala jak by lekkie odpazenie miedzy posladkami. Wypijala z butelki moje mleko w opcji 40/50ml ( jedno karmienie) oraz tylko 30ml Nutramigenu podczas kolejnego karmienia. Jednak mimo usilnych starań odmówiła w końcu picia tego ochydnego mleka. Waga również sie nie podniosła znacznie, bo tylko o 60 gram. ;( Obecnie karmie ja z butelki moim mlekiem oraz mlekiem Bebiko 1Ha, widać że to mleko smakuje jej bardziej jednak widać, ze pręży sie bardziej na kupkę, czytalam ze to podobno normalne do czasu, az jej uklad pokarmowy przyzwyczai sie do zmiany. Problem jednak dalej polega na tym, ze : Wypija tylko od 30 do max 70ml na jedno karmienie, nie chce jeść cześniej niż co 3h.(nawet jesli wypije mniej). Picie z butelki to loteria czasem pije nerwowo i wypije tylko 30 ml i wypluwa smoczek i zaczyna plakac. Poczym zasypia jednak czasem podczas snu, gdy podaje jej ubtelke potrafi wypic kolejne 50 ml. Innym razem pije dość spokojnie, oczywiscie istnieje czasem zdenerwowanie lub prężenie sie na gazy lub kupe. I wypije 60 ml. Czesto tez kaszle po jedzeniu. Porcje mleka zawsze robie wieksza okolo 100ml. Liczac na to że zje wiecej. Czy może ktoś z was mial podobną sytuację , z malym niejadkiem, moze powinnam cos zmienić? Moze mieliscie podobny przypadek? Moze wiecie dlaczego tak malo je. Ps. Po wizycie kontrolnej po 9 tygodniu w przychodni, lekarz stwierdzil ze ogólnie że on widzi zdrowe dziecko. Jednak z racji niskiej wagi, czekam na wizyte u pediatry w szpitalu.
gość
Problem z mlekiem
Dzien dobry, pisze tutaj poniewaz juz sama nie wiem co robic. Dziecko dostawało bebilon po cesarce 2 tyg bylo ok, zaczely pojawiac sie kolki, pojedyncze krostki ale pomyslalam ze to moze bardziej potowki, zaczela rowniez bardzo ulewac a czasem to i chlustac wieksza iloscia, kupki ro0wniez coraz batdziej wodniste wiec zadzwonilam po porade i pani doktor zaproponowała bebilon ar - na ulewania mega, nic nie ulewala ale przy kazdym piciu bardzo twardy brzuszek sie robil placz i doslownie w jeden dzien wysypalo cala twarz w krosty, widac bylo ze ja to swedzialo bo przy odbijaniu robila glowka po ciele, kupki jakby ladniejsze ale jak robila co 2 dzien to tutaj 3-4 razy dziennie nagle, wiec dosyc szybko przeszlam na nan total comfort na kolki, ulewania, zaparcia myslac ze przyniose ulge, niestety ulewania znowu sie pojawily nie tak duze jai przy 1 ale byly, kupki znowu zaczely byc pod wodniste, krostki zaognione ale brzuszek jakby lepiej mniej sie prezyla wieczorami jakby na te kolki faktycznie pomagalo. Przy wizycie na szczepienie pani doktor stwierdzila alergie na bialko i przypisala nutramigen (dziwie sie ze pani doktor wiedzax ze tak ulewa takie luzne mleko zapisala zamiast gesciejsze) - co prawda dopiero 3 dni na nim jestesmy ale to jest katorga, krostki schodza ale ulewnie przy kazdym mleku od razu po godzinie nawet dwoch, czasem chlustanie, nie chce pic jak wypijala 120 to teraz kolo 60, cudowanie przy kazdym piciu bardzi niespok9jna macha raczkami wypycha butelke chce zlapac smoczek za chwile wypycha jezykiem, placzliwa w dzien i niespokojna. Nie wiem czy dac czas i ona s8e przyzwyczai ale nie wiem czy jak tak ulewa to nagle sie nauczy nie ulewac, dziecko sie meczy my razem z nim nie mogac pomoc i nie wiem co robic czy czekac faktycznie te 2 tygodnie czy ona to przyswoi czy zmienic lekarza i konsultowac czy mi powie ze co ja oczekuje po 3 dniach
gość
Mleko modyfikowane a wit d
Dzień dobry. Mój synek jutro ma 15 tygodni. Podaje mu mleko modyfikowane bebilon pepti mtc ponieważ moje mleko po 3 miesiącach dobiegło końca. Niestety nie mogę doliczyć się ile moje dziecko przyjmuje z tego mleka witaminy d ze względu ze pije różnie. Oprócz tego podaje małemu wit d w kapsułkach 400j ale nie chce tego przedawkować dlatego pytanie do państwa. Ile realnie muszę podać dziecku wit d z kapsułki czy może z mleka dostaje na tyle dużo ze nie muszę podawać kapsułek
gość
Niska ferrytyna
Cześć! Moja 2.5 letnia córka ma dobrą hemoglobinę (13), żelazo (70), ale niską ferrytynę (6). Lekarz mówi, żeby nic z tym nie robić, że tylko dieta bogata w zelazo i warzywa. Problem, że córka ostatnio olewa warzywa i produkty bogate w zelazo. Zje morele suszona, kasze, ale ledwo tknie mięso, buraki, szpinak... olewa całkowicie. Co robić? Może jednak suplementowac zelazo w małej dawce, żeby odbudować zapasy?
Reklama: