Ja jestem po dwoch cesarkach, pierwszego syna karmilam do dwoch lat piersia a drugi skonczyl 5 miesiecy i tez bede karmic dlugo. Poprostu idziecie na wygode bo nie wierze ze mleko wyparowalo. Dziecko jest najwazniejsze i jego zdrowie. Dlatego cyc cyc i jeszcze raz cyc!

A ja dopiero wprowadzam nowe produkty za tydzień Mała skończy 5 mies.(karmie piersią) i nie wiem jak sensownie wprowadzać te wszystkie nowości narazie podaje koło południa po karmieniu pół słoiczka warzywek lub zupki jarzynowe i koło 16 1/2 słoiczka deserku(zazwyczaj mniej zjada). Ostatnio zamiast deserku zaczęłam dawać kaszkę ryżową na dobranoc hipp z jabłkiem ale w postaci gęstej bo mała nie bardzo umie jeść z butli zastanawiam się czy to nie za wcześnie na taką kaszkę gęstą??? niby pisze że po 4 m. poradźcie coś . O nadwagę się nie boje bo mała ma 68cm ale waży ok 6600

Nie, na kaszę dla takiego dzieciaczka nie jest za wcześnie. Pod warunkiem, że odpowiednio przystosujesz jego organizm do nowości i zaczniesz podawać w małych ilościach.

Moja córcia je następująco:
5-7- 110-180 ml mleko ( wypija różne ilości ale średnio 140 ml)
10- 140 ml mleko
13- obiadek ( słoiczek)
16- 140 ml mleko
17-deserek
19-140 mleko
23-140 mleko(ale nie zawsze)

Moja niunia ma 5 m I tydzien a jada tak:
9 - kaszka roznego rodzaju - piers
11-Deserek - piers
2 - obiadek - piers
5 - owoce - piers
7.30 - kaszka - piers
Zasypia najpozniej o 9, wstanie 2 razy na piers I budzi sie o 8.20
Wazy 7.400
Co sadzicie o naszym jadlospisie ?

wszyscy piszą jak karmia, a ja napisze tak:)
mój ma 5,5 miesiaca i je ok 90ml co 2,5-3h, chciałam mu dawac wiecej na raz, aby wytrzymyłał dłużej, szczególnie w nocy, ale on nie jest w stanie zjadac wiecej, jak mu wcisne na siłe to zwraca ten nadmiar, i po 3 h sie domaga, a głodu u malucha nie oszukasz:) wody w nocy jak sie napije to i tak sie budzi za pół godzinki i krzyczy, dodam ze dostaje i soczek i owocki przecierane w ciagu dnia, ale problemem sa głównie noce. Zje 23 potem 2, 5 i 7rano, i jak go tu oszukać jak nie chce zjesc wiecej niz te 90ml??

Podnoszę temat:)
Mam synka która ma już 5 miesięcy i mamy już rozszerzoną dietę, jednak chciałabym zapytać czy odpowiednio go karmię. Dodam jeszcze, że mały jest na Bebilonie pepti zw. na skazę białkową i od 4 miesiąca (zanim dałam mu cokolwiek innego) zaczął wymyślać z mlekiem , nie chciał mi go pić, czasem nawet 6 godzin potrafił nie jeść. Od początku jak przeszliśmy na mleko sztuczne je co 3 godziny.
Nasz dzień wygląda mniej więcej tak:
Rano po obudzeniu trzeba chwilkę odczekac aż mały uzna że jest głodny i ok 8.00 kaszka ryżowa na gesto 60-tce ml mleka ( mleka rano nie chwyci sie juz od dawna)
Kolejny posiłek jest po drzemce wiec za ok 4 h.(11.00) i jest to albo 120 mleka (podane na spaniu) albo sucharek na mleku lub wodzie.
w między czasie caly czas podaje wodę oraz do posiłków bardzo dużo pije wody.
po 2 godzinach idziemy na spacer i sen, po obudzeniu słoiczek obiadku z króliczkiem, indykiem albo zupkę jarzynową. (15.00)
kolejny posiłek to mleko130 lub kaszka za ok. 3-4 godziny (18.00)
Nastepnie 130 mleka na spaniu (21.00)
Za dwie godziny mały albo dopije jeszcze mleka albo wody i śpi do ok 3, 4 i pije 130 mleka.
Bardzo proszę o opinie o naszej diecie, czy jest w porządku. Dodam, że mały jest bardzo pogodny i dobrze się rozwija. Jego sylwetka jest smukła ale długa.
po urodzeniu : 2900g 51cm
teraz: 7100g 70 cm

Hej. Moj maluszek skonczyl 5 miesiecy. Jego jadlospis jest taki:
7-8 piers
10-11 piers
12-13 obiadek po 4 miesiacu
15-16 piers
17-18 piers
20 piers
22 kaszka
24-1 piers
3-4 piers
Z piersi je tak z 10-15 minut, czyli pewnie nie zjada zbyt wiele i dlatego pewnie tak czesto. Wazy troszke ponad 6kg. Bardzo prosze o opinie.

Witam mamusie:) mam do Was pytania....czy dajecie kleik maluszka? jak tak to ile dajecie? i drugie....wprowadzacie gluten? jak tak to jaki i ile;) pozdrawiam

Hej,
moja mała (5 mc i 2 tyg) zjada co rano (podawane łyżeczką) około 200 ml kaszki jaglanej lub ryżowej bezmlecznej (robię na jej mleku modyfikowanym), ponieważ jest lekkim alergikiem z glutenem zaczynamy walczyć od następnego miesiąca, ale z tego co mówił pediatra ma to wyglądać następująco - dwie łyżeczki kaszy manny gotujesz w 1/2 szklanki wody i z tego po ugotowaniu bierzesz dwie łyżeczki i dodajesz do obiadku (i tak przez 2mc) później tą ilość się zwiększa