Mamusie jak przemycaie swoim dzieciom leki na alergię? mój 6latek musi brać leki ale zawsze mam stres ze on się tymi tabletkami zakrztusi, czasami mam na drugą zmianę i rano do szkoły idzie z babcią, ona zapomina mu przypomnieć o lekach i często musi sam w szkoe je brać, a tam wiadomo pośpiech itd nie wiem jakoś mam obawy z tymi lekami

mój bierze hitaxe fast junior, nie ma z tym problemu bo tabletki są malutkie i się w ustach rozpuszczają, nie trzeba nawet popijać no i są słodi ew smaku

nie wiem które są pod język, te które brało moje dziecko to więkzść była w smaku okropna i ciężko było dziecko przekonać żeby to brało albo mają wielke tabletki, zawsze się stresowałem ze się tym zakrzutsi

U nas normalnie łyka niema rady

A na co ma Twój synek alergię? Jak się objawia? Ostatnio moja córeczka zaczęła mieć suchy, duszący kaszel i byłam pewna, że to alergia, bo miałam w dzieciństwie coś podobnego, ale lekarz ustalił, że to zapalenie krtani, więc mała nebulizowała się budixonem neb i jej przeszło. Uniknęliśmy leków na alergię :)

To fajny lekarz Ci się trafił, bo u mojej córeczki od razu chciał dać antybiotyk, a dopiero przy trzeciej wizycie (już prywatnej) okazało się, że duszący kaszel to objaw astmy dziecięcej i trzeba dziecko inhalować, a nie osłabiać organizm antybiotykami.

Lepiej wybrac się do lekarza niż sugerować się tym co biorą inni. Jak podrośnie dobrze jest zapisać dziecko na odczulanie, dużo objawów wtedy znika