Nie wiem gdzie zaraziło się moje dziecko mięczakiem zakaźnym, być może na basenie bo do przedszkola nie chodzi. Farmaceuta poradził nam Solphadermol. Dwa razy dziennie smarowałam tym płynem. Skóra wokół krostek, po kilku dniach nieco się zaczerwieniła i zaczęły wysychać. Aplikacja nie boli, a po kliku tygodniach nie został nawet ślad na skórze.