Witam, piszę jako bezsilna matka 8 i pół moesięcznego synka. Bardzo proszę o pomoc, porady.... moje dziecko cały czas choruje na gardełko i niestety nic nie pomaga i cały czas jest na antybiotykach. Mieszkam w małym mieście gdzie dobrych pediatrów, laryngologów i w ogóle lekarzy niestety brak... próbowaliśmy raz bez antybiotyku i niestety choroba się rozwinęła i zaatakowała krtań... z dusznościami w środku nocy trafiliśmy do szpitala. Dziecko już ma taki wstręt do leków że nie chce mi otworzyć buźki nawet kiedy podaje mu witaminkę bo boi się że ZNOWU mu coś zaaplikuję. Nie wiem gdzie się udać jakie badania wykonać... bardzo proszę o porady i pomoc. Obecnie synek ma 8 miesięcy i jest na 8 antybiotyku😥