Niestety nie mogłam dziś dostać się do żadnego lekarza (a to duże miasto Warszawa) ;(
Mam podejrzenie, że moje starsze dziecko (9 lat) zachorowało na rumień zakaźny. Objawy to podwyższona temperatura 37,5 i bardzo rumiane policzki od wczoraj, a właściwie od przedwczoraj bez względu na okoliczności (tzn. bez wysiłku przed i po spacerze - generalnie cały czas) do tego doszła jeszcze dziś wieczorem wysypka na ramionach. Poza tym okaz zdrowia. Moje pytanie brzmi - czy łatwo rozpoznać tą chorobę tzn. czy lekarz rodzinny bez doświadczenia pediatrycznego ją rozpozna i czy powyższe objawy mogą dotyczyć jakiejś innej choroby? Ponadto bardzo niepokoję się o innego domowego malucha, który ma dopiero 3 miesiące. Czy to bardzo groźna choroba i jak może przebiegać u takiego maleństwa?
Będę wdzięczna za wszelkie informacje. W sieci nie znalazłam ich zbyt wiele.
Pozdrawiam
AS