Reklama:

Tygodniowy noworodek - chory... (12)

Forum: Przypadki pediatryczne

Początkująca
15-02-2009, 12:05:00

Witam!

Hania ma dopiero 9 dni. 3 dni temu zauważyliśmy katarek oraz lekki kaszel.
Zadzwoniliśmy do pediatry, która przyszła na wizytę domową.

Po przebadaniu nie stwierdziła "zmian w oskrzelach" - na katar przepisała sole fizjologiczne, freedę oraz krople Nasivin Soft.

Minęły dwa dni - u Hani być może katarek POWOLI ustaje (jest go trochę mniej - więc chyba idzie ku dobremu) - ale jeśli chodzi o kaszel to nie widzę poprawy.
Kaszel występuje często po karmieniu - i brzmi tak, jakby Hanię coś gryzło w gardle i próbowała to wykrztusić.

Dziecko śpi spokojnie, w nocy wstaje 2-3 razy - tylko i wyłącznie z głodu
Po nakarmieniu śpi spokojnie.
Gorączki nie było i nie ma.

Martwi mnie jednak ten kaszel - czy powinienem znowu po dwóch dniach wzywać pediatrę?
Czy może popadam w paranoję i powinienem jeszcze trochę poczekać?
Forumowiczka
15-02-2009, 14:46:00

Witaj
Jesli chodzi o katarek u tak malych dzieci czesto pojawia sie jak jest zbyt suche powietrze.Mialam podobny problem z moja coreczka jak byla malutka.Pomoglo nawilzanie noska sola i mokre reczniki na kaloryferach.Okazalo sie rowniez ze ma sapke niemowleca tzn mi wydawalo sie ze gdzies gleboko w nosku badz gardle cos jej zalega i utrudnia oddychanie, a byl to po prostu obrzek sluzowki w nosku , powstaly w wyniku odsysania wydzieliny po urodzeniu.Teraz mala ma 3 mies i te problemy dawno zniknely , ale sapka moze utrzymac sie nawet do 3 mies.Wiec moze to nie kaszel tylko sapka.Wrazenia akustyczne sa takie jakby jakas flegma zalegala w gardelku.
Pozdrawiam
Forumowiczka
15-02-2009, 14:52:00

Sorki ze post pod postem ale nie umialam dodac do poprzedniego

Jesli chodzi o nosek to oczyszczj tylko jesli widzisz ze jest zanieczyszczony bo inaczej obrzek moze sie powiekszyc.Dobrym sposobem jest tez zeby zakropic nosek i ulozyc dziecku na brzuszku, wydzielina sama zacznie splywac.
A czy coreczka meczy sie przy ssaniu ?
Jesli nie to mysle ze to wlasnie sapka.Gdyby nosek byl niedrozny to nieumialaby ani ssac ani tez spac poniewaz takie dzieciaczki nie potrafia oddychac buzia.
Początkująca
15-02-2009, 15:52:00

Nie męczy się przy ssaniu - bynajmniej nie da tego po sobie odczuć.
Je normalnie, a dzisiaj nawet częściej niż jeszcze wczoraj.
Jeśli chodzi o zakraplanie - zawiesiliśmy je już dzisiaj eksperymentalnie - bo krople Nasivin źle wpływały na córkę - praktycznie każdy posiłek zwracała w całości....

Sole fizjologiczne też zawiesiliśmy - a dzisiaj freedą odsysaliśmy tylko 2 razy,gdy wyraźnie słyszeliśmy,że męczy ją nosek przy oddychaniu. Odnosimy wrażenie,że katarek powoli, ale ustaje.

Problemem jest kaszel - uczucie takie, jakby w gardle utknęła ość...
Córka próbuje początkowo jakby.... "strzelać" gardłem, a później zaczyna kasłać...

Już sami nie wiemy jak z tym walczyć.

Wilgotność powietrza w pokoju utrzymujemy powyżej 45%, a temperaturę pomiędzy 22-23 st. C.
Forumowiczka
15-02-2009, 18:35:00

A moze to jeden z rodzajow placzu.Moja corka jak sie obudzi i nie ma smoczka to wlasnie placze w ten sposob - jakby pokaslywala.
Jezeli dziecko ma apetyt i czuje sie dobrze to mysle ze nic mu nie dolega.
Na poczatku kazda matka niepokoi sie ze zdwojona czujnoscia.Ja rowniez jak mala kichnela 3 razy pod rzad to juz zastanawialam sie czy to nie przeziebienie lub alergia...
Wrzuc na luz jesli nie ma problemow przy jedzeniu i dziecko czuje sie dobrze to na pewno jest ok.
Jak odwiedzi cie polozna srodowiskowa to ja zapytaj
Pozdrawiam
Początkująca
15-02-2009, 21:05:00

Być może masz rację.

Problem pozostaje w kaszlu po karmieniu - od razu po karmieniu - za każdym razem - kaszle na pograniczu duszności.

Po kilku chwilach ustaje i jest spokój.
Odbije się i idzie spać i śpi spokojnie.


Nie wiem co o tym myśleć...

Środowiskowa przyjdzie około środy - nie wiem czy tyle czekać..
Początkująca
16-02-2009, 00:29:00

U takiego maluszka od kataru do zapalenia płuc jest niedaleka droga. Jeżeli byłby to tylko katarek to bym czekała jeszcze troche ale jeżeli ma kaszelek to udałabym się niezwłocznie do lekarza. Niemusi być to nic poważnego ale lepiej się upewnić. Nieraz zapalenie oskrzeli czy płuc zaczyna się u takich maluszków można by powiedzieć bezobiawowo np. tylko lekki katarek. Doświadczyłam tego-moja córeczka jak miała niespełna 4miesiące dostała katarku i trochę kaszelku kilka zastrzyków i zeszło na oskrzela jedna noc i na płuca-to była kwestia kilku dni. A może ten kaszel jest spowodowany -refluksem żolądkowym- pokarm się cofa i powoduje podrażnieni gardełka a również może spowodować zachłystowe zapalenie płuc. Niema co się zastanawiać najlepiej skonsultować się z lekarzem-upewnić się nie zaszkodzi. Pozdrawiam
Początkująca
17-02-2009, 20:14:00

Powtórnie poradziliśmy się lekarza (drugi raz w ciągu 5 dni) i niestety wyszło, że córka ma zapalenie płuc.

Już leży wraz z mamą na oddziale w szpitalu...

Czy ktoś może mi powiedzieć ile trwa takie leczenie?
Ordynator powiedziała,że 7 dni. To realne?

Mała będzie miała podawane dożylnie antybiotyk - pierwszy za 1,5h...

Serce mi pęka jak widzę to cierpienie i igłę do kroplówki w tej małej rączce...

Jednak dobrze,że trafiła pod fachową opiekę... teraz to może już być chyba tylko lepiej?
Forumowiczka
17-02-2009, 20:30:00

Przykro mi
U mojej coreczki opisywane objawy okazaly sie niegrozne.
Dlaczego pediatra nic nie zauwazyl wczesniej???To karygodne skoro wy widzieliscie objawy a wezwany lekarz nie!!!!!!
Z tego co wiem to u mnie w szpitalu jak noworodki trafiaja na patologie to sa tam leczone ok 10 dni.
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia coreczki.
Trzynajcie sie cieplutko
Pozdrawiam
Początkująca
19-02-2009, 00:27:00

Strasznie mi przykro. Miałam nadzieje że to tylko kaszelek, ale z doświadczenia wiem że kaszelek u takiego maluszka nie wróży nic dobrego. Ja jak leżałam z moją córeczką również na zapalenie płuc to leczenie trwało 10dni. Minimum to 7dni. Życzę dużo zdrówka dla maluszka. Pozdrawiam. Teraz będzie już tylko lepiej

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: