W trakcie dnia moja córka cztero letnia oddycha normalnie. Natomiast w nocy dość często budzi się z zatkanym nosem. Wówczas podaję Jej QUIXX i jest ok. Jest tak nie tylko w sezonie grzewczym. Czy powinnam tym się martwić i podjąć jakieś działania?

Jeżeli dolegliwości występują tylko w nocy, a w ciągu dnia córeczka nie na kataru, uczucia zatkania nosa, dyskomfortu w postaci świądu nosa, kichania, to należałoby pomyśleć między innymi o alergicznym tle dolegliwości, uczuleniu na roztocza, kurz czy pierze.
Zwróć uwagę na to, aby kołderka i poduszka nie była z pierza, tylko z tworzywa hipoalergicznego. Alergiczny nieżyt nosa może wystąpić u 4 letniego dziecka i w tym wieku niedrożność nosa może być jedynym jego objawem, bez kataru i kichania.
Zaobserwuj także, czy dziecko nie podrażnia śluzówki poprzez dłubanie w nosie, czy nie wkłada do nosa małych przedmiotów. Nie tylko sezon grzewczy wpływa negatywnie na błonę śluzową nosa. Oprócz ciepłego i suchego powietrza również spanie w pomieszczeniu zanieczyszczonym dymem tytoniowym, kurzem, którego siedliskiem są zasłony, dywany, pluszowe zabawki, czy świeżo remontowanym (farby, rozcieńczalniki, nowe meble, kanapy), a także zimne powietrze, wilgoć i pleśń oraz mechaniczne podrażnienia mogą być przyczyną uszkodzenia śluzówki i upośledzenia oczyszczania nosa, co objawia się jego zatkaniem .
W pytaniu nie podajesz, czy oprócz blokady nosa i przebudzeń, córeczka na inne objawy – chrapanie, zgrzytanie zębami, bezdechy, niewyraźną mowę, co mogłoby sugerować przerośnięty migdałek gardłowy, skrzywienie przegrody nosa. Oprócz alergii, trzeba o tym również pomyśleć i skorzystać z oceny laryngologa.
Roztwory wody morskiej przynoszą poprawę, ale w wyborze należy kierować się właściwościami, składem chemicznym tych preparatów.
Mimo dostępności na rynku wielu preparatów, nie ma opracowanych standardów dotyczących doboru preparatu do jednostki chorobowej , więc najczęściej kierujemy się sugestią mediów, reklamą, co nie zawsze łączy się z korzyścią.
Większość ekspertów nie zaleca podawania donosowo małym dzieciom poniżej 6 rż hipertonicznych roztworów soli, ponieważ wywołują one częściej od izotonicznych pieczenie i podrażnienie błony śluzowej. Określane jest to mianem polekowego nieżytu nosa. Objawy mogą wystąpić w nocy, w czasie snu , kiedy zwolnione są wszystkie procesy życiowe, w tym i oczyszczania nosa. Może to doprowadzić do niedrożności, zatkania nosa i wybudzenia dziecka ze snu.
Preparat, który stosujesz jest roztworem hipertonicznym, więc jeżeli u dziecka nie ma podstaw do rozpoznania alergii , nie ma ono wady przegrody nosa ani przerośniętego migdałka gardłowego, pomieszczenie, w którym śpi jest wolne od czynników potencjalnie szkodliwych, proponowałabym zmianę roztworu na izotoniczny, np. Physiomer, bardziej przyjazny dla błony śluzowej nosa małego dziecka. Spróbuj podawać Physiomer nie okazjonalnie, gdy dziecko budzi się z już zatkanym noskiem, ale systematycznie 2 razy dziennie w ramach zabiegu higienicznego, a szczególnie przed snem. Płukanie nosa izotonicznym roztworem wody morskiej oczyszcza nos z nadmiaru śluzu i szkodliwych zanieczyszczeń, istotnie poprawia drożność nosa i naturalny mechanizm oczyszczania, nawilża błonę śluzową i działa na nią ochronnie, poprawia jakość snu.

Witam. Moja prawie 3-miesięczna córka od średnio 1,5 m-ca ma zatkany suchy nos, który najbardziej uwidacznia się w nocy. Dziecko bardzo ciężko oddycha, budzi się z tego powodu. Podczas stosowania soli fizjologicznej, wody morskiej, nasivin soft widzę małą różnicę. Z pewnością lepiej jej się oddycha nosem po zastosowaniu, ale dalej mimo wszystko słyszę trudność. W ciągu dnia ma także suchy nos lecz problemów z oddychaniem nie ma. Stosuję aspirator do nosa,aby pomóc małej. Czytając różne fora mam mieszane uczucia,co może małej dolegać. Dodam, że grzejniki w pokoju są ciepłe całą noc. Włączony jest także nawilżacz powietrza. Mała jak się urodziła miała przekrzywioną przegrodę nosową, lecz po czasie się wyprostował nosek. Proszę o pomoc, nie wiem co robić, jest za mała na stosowanie innych lekarstw.

Jak dla mnie to ewidentnie wygląda na jakąś alergię - może na poduszkę albo kołderkę. Mój synek miał podobnie, ale on miał [url=http://www.alergia-allegra.pl/poradnik.html]zatkany nos bez kataru[/url] . Okazało się, że było to uczulenie na pierze w poduszce.

A czy to nie jest właśnie związane ze zbyt suchym powietrzem ? Ja też tak mam, mój mąż itd. szczególnie zimą, kiedy dogrzewa się dom...

[url=http://alergia-allegra.pl/poradnik.html]Zatkany nos bez kataru u dziecka[/url] to typowy objaw alergii. Czy robiliście dziecku testy alergologiczne? Nie kosztują one zbyt wiele a mogą pomóc pozbyć się dziecku dolegliwości. Można również spróbować z lekami na alergię (np. Allegra jest bezpieczna i bez recepty) lub wodą morską

Widać, że nie wszyscy czytają ze zrozumieniem... pani pisze, że dziecko ma 3 miesiące więc proponowanie Allegry to jakieś nieporozumienie...U takich maluszków również nie przeprowadza się testów alergologicznych. maSylwia proszę mieć na uwadze, że zbyt częste i długotrwałe stosowanie kropli do nosa może mieć odwrotny skutek do zamierzonego mianowicie przesuszać delikatną śluzówkę noska. Radziłabym ograniczyć się do używania wody morskiej raz dziennie w ramach higieny noska, nasivin tylko jak na prawdę będzie taka potrzeba, nawilżać powietrze - ok50-60% wilgotności to optymalna wartość. Ja czasem stosuję aromaterapię - kilka kropel olejku w wodzie w kominku zapachowym - odkaża powietrze, dodatkowo nawilża a olejki ułatwiają oddychanie. Warto potraktować materac w łóżeczku środkiem na roztocza np Allergof, jest z tej serii również środek do prania pościeli. Jeśli to przyniesie efekt to może wskazywać jednak na alergię na kurz, roztocza (bez testów).

Tak aromaterapia- może zdziałać bardzo dużo, tak samo jak nawilżanie powietrza. Można teraz kupić takie, które będą kontrolować wilgotność powietrza w domu, bo jak jest za mocno- to też szkodliwe... Środek na roztocza? Hmm najważniejsze jest częste odkurzanie materaca, no i można posypać go sodą zostawić na jakiś czas i wtedy odkurzyć, działa to też bardzo dobrze...

Słuchajcie a na katarek u dziecka w wieku lat trzech? W aptece mają jakieś leki, ale z nieciekawym składem i myślę, że moja Zuzka jest za mała, żebym jej to dawała. Wychodzę z założenia, że jeszcze zdąży się nałykać chemii, a teraz staram się jak najbardziej naturalne metody. A co do roztoczy, to trzeba po prostu bardzo często sprzątać. Ja pościel wymieniam co tydzień, materace czyszczę dwa razy w miesiącu. Ważne jest też wietrzenie kołdry, czy poduszek, albo wystawianie ich na słońce, to też dobrze zabija roztocza.