Czy każde dziecko z przedłużającym się katarem, np. trwającym dwa tygodnie, powinno być skierowane do laryngologa przez lekarza z przychodni?

Katar w swoim przebiegu zazwyczaj nie kończy się przed upływem 10-14 dni.Zazwyczaj zmienia też swój charakter z wodnistego,na śluzowy.
Konsultacji laryngologicznej wymaga na pewno katar ropny,gęsty i cuchnący od samego początku infekcji,zwłaszcza połączony z wysoką gorączką,bólem głowy,obrzękiem nosa,powiek,rzadziej twarzy,zwłaszcza u małego dziecka ,poniżej 2 roku życia,lub pogorszenie w trakcie przebiegu infekcji,tj.nawrót gorączki,zmian charakteru kataru,pojawienie się kaszlu.

Lepiej jest to sprawdzić. Utrzymujący się katar może być powodem problemów laryngologicznych lub alergologicznych. Najlepiej i najbezpieczniej jest wykonać wszelkie badania i [url=http://www.alergiczne.info/testy-alergiczne]testy alergiczne[/url] aby być spokojną o swojego malucha :)

Mój syn to jak poszedł do przedszkola to mu się zaczął katar ciągnąć tygodniami, okaząło się że ma alergię, teraz już chodzi do szkoly i co jakiś czas bierze hitaxe fast junior jak katar się nasila a niestety jesień i zima wcale nie są łagodniejsze dla alergików, bo pojawia się więcej pleśni, kurzu

Może lepiej podać coś do nosa? Na katar dobry jest xylometazolin ale wysusza śluzówkę nosa, więc ja moim dzieciom psikam aquamer sensitive. Jest znacznie delikatniejszy, ma w składzie wyciąg z aloesu, więc nie podrażnia:)

Katar jest chorobą wirusową a więc nieuleczalną żadnymi medycznymi środkami. Organizm musi samodzielnie wyprzeć drobnoustroje z organizmu. Zwykle trwa to do 7 dni. Jedyne co możesz robić to poprawiać odporność dziecka. Jeżeli poza katarem nie ma innych objawów to nie ma też co się przejmować, nic złego dziecku nie będzie.

xylometazolin może i szybko odtyka ale też uzależnia i potem po skończeniu kuracji nos jest jak wiór, wolę nozitix, jest na naturalnych składnikach i nos też dobrze się po nim odtyka, nie strach dziecku podawać, wszędzie pełno chemii i staram się to ograniczać gdzie moge, a ten spray ma też taką zaletę że nie spływa do gardła, sam nie lubię teogo posmaku po sprajach

A przypadkiem nie jest to problem gronkowca? Takie zakażenia wcale nie są takie rzadkie obecnie:
http://gronkowiec.edu.pl/gronkowiec-w-nosie/
Właśnie infekcja tą bakterią może doprowadzić do powstania takiego przewlekłego kataru. Winą często jest zbytnie leczenie antybiotykami. Przez to wykształcają się odporne na antybiotyki szczepy gronkowca.

Ja u mojego synka stosuję sól morską aquamer sensitive. Bardzo nam pomaga jak jest długi katar i nosek jest zatkany.

Katar mojego dziecka powrócił dokładnie w tym samy czasie co i rok temu. Muszę wam powiedzieć, że też obstawiałam przeziebienie. Tylko, że ten katar nie mijał. Siostra doradziła mi wypróbowanie allertec i okazuje się, że jak ręką odjął. Jutro idziemy robić testy na alergię.