Witam, mam dylemat, czy mój półroczny synek jada prawidłowo, czy jego jadłospis jest odpowiedni do wieku?
ok 6 rano - mleko następne Bebilon 2 180ml
ok 10 - kaszka na mleku następnym (ew. owsianka, śniadanko Bobovita itd) ok 150ml wody i 6 łyżek
ok 14 - obiadek: zupka jarzynowa lub zupka jarzynowa z mięsem, rybą (sama przygotowuję)ok 150ml
ok 14.30 - deserek; jabłuszko gotowane i miksowane z bananem, marchewką, nektarynką lub kupny słoiczek ok 70ml (pół małego słoiczka 130ml.)
ok 17 - mleko następne Bebilon 2 180ml
ok 20 - kolacja: mleko następne Bebilon 2 180ml

Dodam, że maluch jest zdrowy, wczoraj byliśmy na szczepieniu i wizycie kontrolnej, waży 7,970

Witam serdecznie, maluszek ma prawidłową masę ciała, odpowiednią do swojego wieku (w siatkach centylowych znajduje się troszkę ponad 25 centyl). Do przedstawionego jadłospisu nie mam zastrzeżeń, na pewno dopasowała Pani go do apetytu, potrzeb i rozkładu dnia swojego dziecka. Dobrze, że synek nie jada już w nocy. Gdyby maluch był chętny można mu ewentualnie zwiększyć porcję obiadku do 180-200 g. Według polskich zaleceń po skończonym 6. miesiącu wskazane jest stopniowe wprowadzenie żółtka ( 1/2 zółtka co drugi dzień). Pamiętamy również o dopajaniu maluszka.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, już próbowałam podawać synkowi coś do picia innego niż melko, niestety nic mu nie odpowiadało, żaden soczek rozrobiony z wodą czy bez, woda przegotowana, różnego rodzaju herbatki. gdy był mniejszy ok 2-3 miesiąca pił herbatki koperkowe a teraz już nie chce. Będę próbować dalej.
W jaki sposó najlepiej podawać żółtko jajka? Z jakimś dodatkiem czy samo??

Zgodnie z zasadą ekspert udziela tylko jednej odpowiedzi w wątku. Dlatego, kiedy pojawiają się kolejne pytania zachęcam do założenia nowego wątku. Chętnie odpowiemy na każde nowe pytanie związane z żywieniem maluszków.

Jadłospis mojego maluszka wyglada mniej wiecej tak:
5-6 mleczko 120 ml
8 mleczko 120 ml
10.30-11 obiadzikm gotuje sama ok. 100-150 ml
13 mleczko 120 ml
15- mleczko 120 ml lub kaszka jablkowa lub malinowa 100 ml
16.30- deserek lub starty owoc
17.30 mleczko 120 ml
19.00 mleczko.....przewaznie zasypia tak po wypicu 90 m;
Próbowałam dawa mu większe ilości mleczka ,żeby dłużej wytrzymał ale mie chce pić, między posiłkami pije herbatki i wodę, czasem soczek.
Obawiam się,że mój maluszek za dużo je...jest dość duży . Próbuje wszystkiego ale jego apetytu nie oszukam. Co o tym są dzicie??

Moja corcia juz ma 6 i pol miesiaca i od jakiegos czasu podaje jej regularnie jedzenie inne niz mleko.
8.00 mleko modyfikowane ok 210ml
12.00 obiadek ze sloiczka ok 125g
16.00 mleko modyfikowane ok 210ml
20.00 mleko modyfikowane 210ml z dodatkuem kleiku by zagescic ale nie robic papki
W nocy budzi sie okolo 3.00 to podaje jej okolo 150ml mleka modyfikowanego. Oczywiscie w ciagu dnia lubi czesto pic wiec podaje jej na zadanie herbatke koperkowa badz soczek.
Czy powinna zmienic cos w jej jadlospisie? Poki co lekarz nie zauwazyl zadnych brakow w wadze, a moja kruszynka chetnie zjada to co jej podaje aczkolwiek samej kaszki nie lubi zabardzo.
Na 6ty miesiac mala wazy ponad 7 kg

Moja corcia juz ma 6 i pol miesiaca i od jakiegos czasu podaje jej regularnie jedzenie inne niz mleko.
8.00 mleko modyfikowane ok 210ml
12.00 obiadek ze sloiczka ok 125g
16.00 mleko modyfikowane ok 210ml
20.00 mleko modyfikowane 210ml z dodatkuem kleiku by zagescic ale nie robic papki
W nocy budzi sie okolo 3.00 to podaje jej okolo 150ml mleka modyfikowanego. Oczywiscie w ciagu dnia lubi czesto pic wiec podaje jej na zadanie herbatke koperkowa badz soczek.
Czy powinna zmienic cos w jej jadlospisie? Poki co lekarz nie zauwazyl zadnych brakow w wadze, a moja kruszynka chetnie zjada to co jej podaje aczkolwiek samej kaszki nie lubi zabardzo.
Na 6ty miesiac mala wazy ponad 7 kg

nierozumiem jak mozna faszerowac dziecko sloikami ze sztucznym jedzeniem, ktore deformuje dzieci!!bo co bo wygodne? a pozniej patrzec jaka krzywice i choroby maja dzieci w wieku dorastajacym , ja swoim dzieciom wsyztsko gotuje sama , szukam najlepszych warzyw i owocow, nigdy nie podalam sloika i karmilam, piersia przez 7 meisiecy , zamiast sokow naslodzonych i chemicznych, gotuje kompot , ktory jest zdrowszy i tanszy, kaszki tez *** dzieci i wygladaja jak napompowane dlatego robie naturalna manne , lub owsianke , ludzie ...kiedys nie bylo chorob ludzie ejdli naturalnie a teraz wsyztsko chemia.... nawet nie szczepie dzieci bo to kolejny wymysl dla ciemnoty podczas kiedy w innych krajach wysoko rozwinietych szczepienia sa zabronione...moje dzieci wogole nie choruja i wygladaja pieknie i zdrowo. Rozwazcie drogie mamy czym sie chwalicie, bo to co prezentujecie jest hańbiące.Tylko nie dziwcie sie potem ze wasze dzieci maja problemy w szkole z nauka , maja krzywice albo inne choroby obecnego chemicznego wieku!!!

Pani droga, meliski proszę sobie zaparzyć, bo widzę, że nerwy nieukojone... Nie pielkić się tak tylko cieszyć! Z takim podejściem do wychowania i żywienia za kilka lat dzieci wyrosną na Pitagorasów i duma rozsadzi Pani buntowniczą pierś! Tymczasem pozostali niech ruszają do doktorów leczyć u swoich niewydarzonych pociech choroby chemicznego wieku. Alleluja!!!