Reklama:

Nietolerancja laktozy u 3 miesięcznego niemowlaka (27)

wątek zamknięty, nie można dodawać postów

Forum: Karmienie niemowląt

gość
28-08-2016, 20:16:08

Treść zablokowana przez moderatora

gość
31-08-2016, 21:00:11

u tak malego dziecka warto zrobic kuracje probiotykiem na alergie latopic, taka kuracja przynosi bardzo dobre rezultaty, uzupelnia braki w mikroflorze jelit, wspiera odpornosc komorkowa i wspomaga wytwarzanie sie tolerancji na rozne substancje, moje 2letnie dziecko po 3 miesiecznej kuracji zaczelo tolerowac mleko i jajka!
Początkująca
24-03-2018, 22:11:30

Treść zablokowana przez moderatora

gość
19-07-2020, 08:03:31

Kochane u mojej córki nieco poprawiło się po zmianie mleka ale nadal ma duze kolki.
Co robic?
gość
20-07-2020, 10:43:37

Pytanie z jakiego powodu jest ta kolka. Czy jest to kolka fizjologiczna czy moze jest to kolka spowodowana nietolerancją laktozy Kolka fizjologiczna jest spowodowana niewykształceniem się układu pokarmowego dziecka. I może trwać do kilku tygodni. Niestety znacznie dłuzej moze się przeciągać kolka, która jest spowodowana u dziecka nietolerancją laktozy i u mojego synka tak właśnie było. Ja na kolke podawałam mu do każdego karmienia Delicol. Co jakiś czas również wspomagałam się espumisanem, ale to delicol najlepiej zadziałał. No i staraliśmy sie również na inne sposoby pomóc synkowi -masowałam mu codziennie brzuszek - powinno sie masować zgodnie z ruchem wskazówek zegara, pomagały równiez ciepłe okłady na brzuszek. Potem zaczeliśmy chustowanie i moim zdaniem noszenie dziecka w chuście również ma pewien wpływ na trawienie (brzuszek do brzuszka i tym samym masuje się brzuszek dzieciaczka).
gość
17-09-2020, 09:07:14

Po pierwsze dziecko ma nie do końca rozwinięty przewód pokarmowy dlatego ma prawo tak reagować nawet do 3 miesiacy od urodzenia (nam przeszło po 8 tygodniach po wprowadzeniu Delicolu - okazało się, ze kolka była spowodowana nietolerancją laktozy ) Trzeba być cierpliwym. Mogę jedynie pocieszyć, ze to wszystko minie. Niekoniecznie pomaga zmiana mleka, sama na początku również sadziłam, ze mleko nie służylo ale problem był w trawieniu laktozy i dopiero pomogły krople z laktazą (delicol podawałam do każdego karmienia, liczy się tutaj konsekwencja, jeśli nie ma tej konsekwencji to środek nie bedzie za bardzo pomagał). Sąsiedzi jak są normalni to zrozumieją ze jest dzidziuś w domu i płacze ( takiemu dziecku nie powiesz ze nie może płakać ) np. moi sąsiedzi twierdzą że nie słyszeli i nie słysza Antka ale za to starszego słyszą. Możesz jeszcze spróbować owijac dziecko w kokon to tez w pewnym stopniu pomaga, niech położy na brzuszku,muzyka relaksacyjna, noszenie lub delikatne bujanie na rękach bo dzieci lubią.
gość
10-01-2021, 16:20:19

Ważna jest pewność, że kolki są spowodowane faktycznie nietolerancją laktozy. Równie często a nawet częściej występują problemy z nietolerancją kazeiny lub albumin z mleka (białek mleka). Genetycznym problemem może być też nietolerancja galaktozy (jednocukru, który wchodzi w skład laktozy). Enzymy trawienne, probiotykoterapia z dodatkiem prebiotyku, herbatki na trawienie (fenkuł, anyżek, rumianek), lekki masaż brzuszka, noszenie w chuście powinno pomóc.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: