Reklama:

pneumocystoza (36)

Forum: Pediatria - grupa dla rodziny i pacjenta

gość
23-11-2006, 22:04:00


27-10-2004 o 15:54, jarkwi :
Witam!
Pneumocystoza to temat-rzeka W skrócie- to jest choroba zakaźna dróg oddechowych, prowadzące niekiedy do ciężkiego zapalenia płuc. Przyczyną jest drobnoustrój nazywany Pneumocystis carinii. Jest szczególnie niebezpieczny dla osób o obniżonej odporności np. dla niemowląt i małych dzieci. Dorośli zwykle nie chorują, ale mogą być nosicielem Pneumocystis carinii i taka jest najczęstsza droga zakażenia u małych dzieci (drogą kropelkową od bezobjawowego dorosłego nosiciela). Leczenie- wyłącznie pod kontrola lekarza, często bardzo intensywne (szpitalne). Jeżeli ma Pani jakieś bardziej szczegółowe pytania to z chęcią odpowiemy.

Pozdrawiam
Jarosław Kwiecień
Śląskie Centrum Pediatrii- Zabrze
gość
04-03-2007, 21:36:00

witam
od 3,5 miesiaca mam stany podgoraczkowe i kaszel, miałem wiele badan m.in przeswietlenia zatok, płuc, krew mocz itp.. i wszystkie wyniki były wporzadku, nawet wymaz z gardła nic nie ujawnił, dopiero po 3 miesiacach laryngolog zlecił wymaz z gardła w którym znaleziono cysty tego pasozyta, od 6 dni biore bactrim i jak narazie poprawa jest minimalna
cysty te wogóle nie reaguja na antybiotyki a podczas choroby lekarze przepisali mi ich az 6 ! brałem wczesniej bactrim ale tylko przez 5 dni (kiedy jeszcze nie stwierdzono choroby) i nic nie dał
takze konczac ta 10 dniowa kuracje bactrimem (dawkowanie 2x1) powinienem natychmiast zgłosic sie do lekarza i kontynuowac leczenie do tych 18-21 dni jak juz tutaj ktos napisał?
gość
07-03-2007, 20:24:00

zaglada tu ktoś wogóle..? ;(
gość
13-03-2007, 23:47:00

Witam. Mam 30 lat, od kiedy dziecko (6 lat)chodzi do przedszkola, chorujemy bardzo często i, co za tym idzie, dostajemy antybiotyki. Syn odziedziczył po mnie tendencję do nadreaktywności oskrzeli, bierze Flixotide. Od jakiegoś czasu mój stan zdrowia ulega pogorszeniu, uporczywy kaszlem z pienistymi wymiotami, napady gorączki co kilk dni z dreszczami. Ostatnio stwierdzono u mnie cysty Pneumocystis carinii, zażywam Bactrim *** 960 mg, po 1,5 tabletki 2 razy dziennie. Czy powinnam zrobić wymaz dziecku? Mały obecnie nie kaszle, ale ja się panicznie boję, by nie przegapić u niego czegoś poważnego. Chciałabym też zapytać o szczepionkę Broncho-vaxom, czy powinnam ją podać dziecku i czy go to w jakiś sposób ochroni?
gość
20-03-2007, 08:20:00


18-11-2004 o 21:38, gość :
Moj trzyletni synek chorował niedawno na pneumocystozę, zaraził sie w przedszkolu. Po leczeniu objawy powróciły w ciągu kilku dni od zakończenia leczenia. Lekarz prowadzący powiedział że doszło to wtórnego zakarzenia. Czy to mozliwe żeby choroba wróciła w tak krótkim czasie(trzy doby od ostatniej dawki leku) i jak postępuje sie w takich przypadkach? Wiadomo przecież że znowu wróci do przedszkola.
Początkująca
21-03-2007, 23:22:00

mój 10 letni syn od końca stycznia( 1,5 miesiąca) ma silny kaszel. Przez ten czas byłam już kilkakrotnie u lekarz ponieważ bałam się o płuca- w jego klasie 3 osoby miały w grudniu zapalenie płuc. Lekarze przepisywali tylko syrop, bo rzadnych zmian nie było. czasmi pojawiał się dodatkowo katar. Z poczatkiem marca syn miał zrobiony wymaz z nosa i gardła, wychodowano gronkowca złocistego opornego na prawie wszystkie antybiotyki. Badania mykologiczne dały wynik ujemny. Lekarz zalecił biseptol 480 w dawce 1,5 tabletki 2 razy dziennie.Oświadczył mi również ,że nie widzi potrzeby kierowania syna na badanie na pneumocystozę. Przez ostatnie 2 dni syn ma tak straszyny kaszel,że się dusi, jego oddech jest swiszczący. Otrzymałam również od lekarza skierowanie do laryngologa, który na podstawie badań gardła i krtani stwierdził właśnie pneumocystozę. Czy to jest możliwe?
Jaka jest szansa, że jego młodszy brat też jest zarażony ponieważ również od dłuższego czasu kaszle i pomimo brania klacidu( 6 dni( kaszel jest na takim samym poziomie, ale nie jest tak silny jak u starszego syna. Czy my z mężem również mogliśmy się zarazić?
W sanepidzie otrzymałam wiadomość, żę pneumocystoza jest bardzo rzadka i syn ma ksztusiec- to już 3 inna diagnoza na jego kaszel. Za 1,5 tygodnia idę na kontrolę do laryngologa, jakich badań powinnam się domagać?
gość
27-03-2007, 17:07:00

Gdzie w Szczecinie można zrobić badanie na pneumocystoze???
gość
27-03-2007, 17:24:00

Moja córka od 2 miesięcy odczuwa drapanie w gardle i męczy ją suchy kaszel,objawy pojawiają sie w zasadzie tylko wieczorem.
Laryngolog stwierdził,że pod kątem laryngologicznym jest czysto(gardło i krtań),zasugerował aby pediatra dał córce skierowanie na prześwietlenie płuc.Pediatra takowego nie dał twierdząc,że nie ma podstaw bo w płucach i oskrzelach nic niepokojącego nie słychać.Dostałyśmy skierowanie na morfologie z rozmazem i na badanie kału na pasożyty.Morfologia jest dobra,wyniki na pasożyty ujemne.Pediatra dał nam teraz skierowanie do alergologa-jestem niemal pewna,że testy alergologiczne nic nie wykażą.Zaznaczam,że próbowałam podawać córce leki łagodzące kaszel i drapanie w gardle typu: tymianek i podbiał,isla mos,sinecod oraz leki przepisane przez laryngologa:fluimucil,tartephedreel,flonidan-absolutnie nic nie pomogło.Na moją sugestie aby zrobić badanie w kierunku pneumocystozy pediatra patrzy na mnie jak na kosmite!!!Obdzwoniłam wszystkie szczecińskie szpitale i nikt nie wie gdzie robią takie badanie!Na dodatek pani w jakimś laboratorium mikrobiologii powiedziała mi że to badanie jest rzadko robione bo jest bardzo drogie a znajoma z innego miasta,której dziecko chorowało na pneumocystoze poinformowała mnie że u niej płaci się za to badanie 15 zł!!!Kochani!!!Gdzie w Szczecinie moge zrobić takie badanie???Czas leci a córka jak kaszlała tak dalej kaszle,zaczynam być poważnie zmartwiona i jednocześnie oburzona niekompetencją lekarzy!!!Pozdrawiam i czekam na pilny kontakt!!!Monika.
gość
28-03-2007, 21:56:00

a na jakiej podstawie uważa Pani że testy alergologiczne nic nie wykażą..?
jeśli jest to samo drapanie w gardle, bez stanów podgoraczkowych, zauwazalnie obnizonej odpornosci i innych objawów to bardziej kierowałbym sie pod kątem alergii, teraz co 2 dzieiciak jest na coś uczulony, takie czasy
gość
29-03-2007, 07:51:00

Twierdze tak,ponieważ te objawy pojawiły się nagle 2 miesiące temu a w tym czasie w otoczeniu córki nic się nie zmieniło:nie zmieniliśmy miejsca zamieszkania,nie kupywałam nowych mebli ani kompletów wypoczynkowych,nie przybyło nam żadne zwierze itp.Owszem mamy królika,ale od 7 lat i nie sądze,żeby nagle miała na niego uczulenie.Po prostu jakoś trudno mi uwierzyć w alergie-oczywiście to nie jest tak,że całkowicie taką diagnoze wykluczam.Nie chce być mądrzejsza od lekarzy,prosze mnie zle nie zrozumieć,ale jak sam Pan/Pani twierdzi mamy teraz takie czasy,że lekarze najczęściej wszelkie dolegliwości tłumaczą alergią i wirusami.Pozdrawiam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: