Mój akurat na sumamed dobrze reaguje, gorzej na dwa inne antybiotyki, po których mieliśmy niezłe skutki uboczne. Z reguły przechodzi mu po robieniu inhalacji i podawaniu fosidalu. Staram się również regularnie oklepywać plecy i podawać duże ilości picia.

Ja natomiaat dostalam ciśnienia w glowie, mialam zaburzenia widzenia bylam jak pijana przez 3 miesiace.bardzo oslabiona,mialam jakiej stany lekowe, nogi jak z waty, zle sie czulam mialam odruchy wymiotne. Minelo pol roku a ja dalej zle sie czuje. Nie polecam tego brac. Lekarze zapiauja antybiotyki jak cukierki.

Witam mam 24 lata, dostałam ten lek na zapalenie gardła, wzięłam dwie po czym bardzo się zatrułam, nudności, wymioty, biegunka, OKROPNY ból żołądka, jadłowstręt. Tragedia! Nie bierzcie tego świństwa!!

Mój synek dostał sumamed dwa razy. Pierwszy raz nie było żadnych skutków ubocznych ( przynajmniej nie zauważalnych na pierwszy rzut oka bo miał ok. Pół roku więc za dużo sam nie mógł powiedzieć. Za drugim razem niestety po pierwszej dawce ostra reakcja alergiczna ogromne czerwone spuchniete plamy n a nogach brzuchu a nawet na twarzy. Na pogotowiu otrzymał zastrzyk przrciwwstarzasowy ale plamy pojawiały się jescze przez kilka dni:( strachu co nie miara

Brałam ten antybiotyk i to nie raz w życiu niestety. Jeden z niewielu na który niemam uczulenie. Nigdy nie zaobserwowałam żadnych skutków ubocznych. Poza jakimś osłabieniem jak po większości antybiotyków chyba i podczas choroby. Z tego co mi wiadomo to niestosuje się tego lęku w tabletkach (Sumamed 500) u dzieci poniżej 45 kg. Wiec nie wiem jaki lekarz przepisuje to małym dzieciom i jaki rodzic nie sprawdza co podaje.

Ja dzisiaj pierwszą tabletkę łykam tego leku ale asekuracyjnie wzięłam osłonowy , mówiłam lekarce by nie przepisywała mi ostrych leków ....
zobaczymy co będzie
Jutro napiszę

Boże a ja dziś podałam pierwszą dawkę mojemu 6 miesięcznemu synowi

ja tez dzis podałem synkowi pierwszą dawkę

Skoro wiesz, to nie bierz

po 3 dniach poprawa, zadnych skutków ubocznych, biegunki czy " tików" - nie potrzebnie czytałem to forum i najadłem się strachu, lekarz wie co robi. A najwazniejsze ze synek juz się lepiej czuje.