Zwracam uwagę, że antybiotyki nie bierze się na kaszel, katar itp tylko na zwalczenie konkretnych drobnoustrojów. Bez badań mikrobiologicznych branie antybiotyku to jest strzelanie w ciemno, a nuż się trafi. Trzeba wymagać od lekarza by zlecał wykonanie badań z antybiogramem. A jak NFZ nie ma na to kasy to niestety bezpieczniej jest zapłacić za to samemu niż brać w ciemno. Jak lekarz nie da skierowania to niech przynajmniej powie co zbadać (wymaz z gardła, nosa, itp.).
I jeszcze uwaga do skutków ubocznych:
Jeśli antybiotyk był brany na zakażenie chlamydiami (sumamed jest na to bardzo skuteczny) to ten drobnoustrój ginąc wydziela silne toksyny więc efekt leczenia początkowo, paradoksalnie może wydawać się odwrotny do zamierzonego i dawać niepożądane objawy. Należy wtedy osłonowo brać mikroelementy na odżywienie i odtrucie. Jest to jeszcze jeden argument, że przed antybiotykoterapią powinno się (!!!) wykonać odpowiednie badanie.
Pozdrawiam,
Tomek