Serwujemy przydatne informacje dla świeżo upieczonych rodziców i nie tylko. Dowiedz się, czego unikać w opiece nad noworodkiem.
-
Paracetamol zamiast ibuprofenu. Dzieciom do 3. miesiąca życia nie można podawać środków przeciwgorączkowych innych niż takich z paracetamolem. Podanie innej substancji leczniczej może wiązać się z różnymi komplikacjami zdrowotnymi u dzieci. Należy zawsze postępować wedle ulotki dołączonej do leku.
-
Nie karmimy noworodka pokarmami stałymi wcześniej niż w 6. miesiącu życia. Podstawą diety noworodka i niemowlęcia jest mleko kobiece lub w przypadku niemożności karmienia piersią mleko modyfikowane (ale tylko na bazie z mleka krowiego; mleka modyfikowane powstałe z mlek innych zwierząt, np. kóz, nie są w Polsce rekomendowane).
-
Nie przepajamy dziecka. Mleko kobiece zapewnia dziecku optymalne nawodnienie i pożywienie; nie ma potrzeby przepajania dziecka wodą (ani tym bardziej herbatkami), w upalne dni dziecko po prostu będzie zgłaszać się do piersi częściej. A herbatka/napar to nic innego, jak rozszerzanie diety dziecku, które nie jest jeszcze na to gotowe.
-
Nie myjemy noworodka mydłem/żelem, którego używa dorosły. Skóra noworodka jest niezwykle wrażliwa, a żele do mycia dla dorosłych zwykle są mocno perfumowane i wypełnione zbędnymi substancjami. Kostka mydła używana wcześniej przez dorosłego może być siedliskiem potencjalnie chorobotwórczych patogenów. Najlepiej, aby dziecko miało mydełko lub płyn do mycia dostosowany do skóry noworodka i przeznaczony tylko i wyłącznie dla niego.
Pielęgnacja noworodka, fot. panthermedia
-
Do higieny krocza noworodka nie używamy chusteczek nawilżanych. Zawierają mnóstwo zbędnych substancji, jak plastik i pochodne ropy naftowej; wywołują podrażnienia i mogą przyczyniać się do sklejania warg sromowych u dziewczynek. Nawet chusteczki reklamowane jako naturalne i złożone z 99% potrafią zawierać niepotrzebne substancje – należy zawsze przed zakupem sprawdzać skład.
-
Nie czyścimy uszu dziecka patyczkami kosmetycznymi. Uszy dziecka mają zdolność do samooczyszczania; dopuszczalne jest tylko umycie małżowiny usznej zwilżonym wacikiem lub ręcznikiem. Nie należy również obawiać się mycia głowy i zamoczenia uszu – nawet jeśli woda wleci do ucha, nie wyrządzi to dziecku krzywdy (o ile nie wystawimy dziecka od razu na działanie wiatru).
-
Nie musimy zakładać czapki noworodkowi w domu. Tylko w pierwszych godzinach po porodzie stosowanie czapeczki ma sens – chronimy dziecko przed nadmierną utratą ciepła. Z każdym dniem dziecko radzi sobie coraz lepiej z termoregulacją i nie ma potrzeby zakładania czapki w pomieszczeniu zamkniętym.
Czego unikać w opiece nad noworodkiem?, fot. panthermedia
-
Nie stosujemy rękawiczek. Dziecko ma poznawać siebie i otaczający je świat przez dotyk – jedyny zmysł dostatecznie rozwinięty. Noworodek będzie więc wszystko dotykał, machał rączkami. Zakładanie rękawiczek w celu ochrony przed zadrapaniem to ograniczanie noworodkowi jego możliwości poznawczych, a tym samym ograniczanie rozwoju. Zadrapania na skórze dziecka, mimo że są nieestetyczne, goją się błyskawicznie i nie są dla niego groźne.
-
Nie obcinamy paznokci u noworodka. Paznokcie są na tyle miękkie, że będą same się wyłamywać. Dopóki tak się będzie działo, nie ma potrzeby obcinania ich. Zabiegi pielęgnacyjne przy paznokciach często są stresujące dla rodziców i mogą prowadzić do nieumyślnego skaleczenia. Mniej więcej po ok. 3-4 tygodniach paznokcie stają się mocniejsze i dopiero wtedy można podejmować próby skrócenia ich.
-
Nie nosimy noworodka w pionie. Unikamy w ten sposób urazów wywołanych niestabilnością główki u noworodka i małego niemowlęcia. Głowa to największa i najcięższa część ciała u noworodka i należy pamiętać o stabilnym podtrzymywaniu główki w trakcie noszenia dziecka. Dopiero około 3. miesiąca życia dziecko jest w stanie utrzymywać główkę samodzielnie, wtedy więc można stopniowo wdrażać pionizacje dziecka.