ela159 2010-03-12 02:09:46 :
Witam.
Chętnie napiszę jak nam się udało.
Byliśmy zmuszeni robić synowi lewatywę, ponieważ pod koniec całkiem przestał robić kupę. Robiliśmy mu ją raz na tydzień preparatem rectanal ( połową porcji). Początkowo zmuszeni byliśmy robić mu wlewy siłą, ale po jakichś trzech razach mały zaczął się przekonywać do tego. początkowo twierdził, że go to boli, ale przetłumaczyłam mu,że to nie prawda, że smaruję gruszkę kremem( preparat przelewałam do miękkiej gruszki do nosa) itp... Po kilku razach syn zrozumiał, że to nie jest takie straszne i przyzwyczaił się do czystych majtek. Dalej sam nie robił kupy, ale na moją prośbę aby usiadł na nocniku sam mówił, że nie, że zrobimy lewatywkę i kupa sama wyjdzie. Przestał całkowicie gubić bobki i popuszczać, wreszcie można było z nim iść do znajomych, czy do kościoła. Niestety wiedziałam, że to nie jest wyjście i że coś trzeba zrobić. Poszliśmy z nim do lekarki, gastrolog dziecięcej i opowiedzieliśmy o wszystkim. Ona była zdziwiona, że po kilku tygodniach lewatywy on jeszcze nic nie czuje, żadnego parcia. Stwierdziła, że muszą zalegać mu jeszcze w fałdach jelit pozostałości kału i on przeszkadza w kurczeniu się jelit.
Kazała przez kilka dni robić mu codziennie lewatywę z połowy preparatu rectanal(dostępny w aptece) raz dziennie aż woda będzie wylatywać zupełnie czysta.
Z uwagi na to, że nasz syn miał już trochę oczyszczone jelito miało to trwać trzy, cztery, góra 5 dni.
Przepisała rectanal do lewatyw 3 opak.
Floridral w saszetkach,Dicoman i lactulozę
Pierwszego dnia lewatywy była brązowa woda z kupą
Drugiego dnia woda z kupą
Trzeciego prawie czysta z mnóstwem średniej wielkości kulek, które zalegały w jelitach.
Czwartego prawie czysta woda
Piątego znów pojawiła się nowa kupa, więc skończyliśmy na 5 dniu
W ten dzień, kiedy jelita będą czyste należy:
Floridral-saszetka A i B (razem dwie saszetki) rozmieszana z 1 szklanką wody. Wypić.
Kuracja zaczynała się następnego dnia po zakończeniu oczyszczania jelit z zalegających resztek.
Pierwszy dzień po lewatywie podawać:
lactuloza 3 x 5 ml oraz
Dicoman 3 kapsułki - zawartość kapsułek wsypać do całej szklanki soku owocowego, wymieszać i wypić całość tuż przed śniadaniem, lub obiadem, a po posiłku natychmiast usiąść na nocnik i stękać bardzo mocno.
Ma wyjść kupa. Dziecko ma siadać na nocnik po każdym posiłku. Jeśli ktróegoś dnia nie będzie kupy, to nic, należy kontynuować. Dawkę lactulozy zwiększać do 10 lub zmniejszać do 2.5 ml w zależności, czy kupa będzie zbyt twarda, lub zbyt luźna. Leki te można zażywać długo, aż przestaną być potrzebne.
Zastosowaliśmy się do zaleceń pani doktor i już pierwszego dnia, kiedy syn przed obiadem wypił całą szklankę soku ( ciężko to rozpuścić, latają fafoły, coś jak żelatyna i nie da się tego do końca rozpuścić), a po zjedzeniu obiadu usiadł na nocnik i postękał wyszła dość duża, normalna kupa. Do końca dnia nic nie zrobił ale następnego po wypiciu soku i obiedzie zrobił znowu. Jakoś 4 czy 5 dnia nocnik był pusty, ale pani doktor uprzedzała, że tak może być i kurację trzeba kontynuować. Mały cieszył się razem z nami i nawet posłusznie wypijał sok z ,,galaretkami,, przed każdym obiadem. Gdy kupa była luźna zmniejszyłam dawkę lactulozy, a gdy była twarda dawałam więcej. Kupy były co dzień, a w sumie zużyliśmy dwa opakowania dicomanu. Po jakimś czasie sok z dicomanem nie był już potrzebny, pozostaliśmy przy lactulozie, ale też go długo nie musieliśmy stosować. Dziś minęło ponad pił roku od tego momentu. Leczenie zaczęliśmy w połowie sierpnia, a we wrześniu nasz syn poszedł do zerówki i od tej pory zapomnieliśmy o wszystkim.Tego Wam życzę.