Jagody, maliny, jeżyny – sezon na owoce prosto z lasu należy uznać za otwarty! Bogactwo przepysznych, zdrowych owoców, po które można sięgnąć w trakcie letnich przechadzek, może skończyć się problemami, zwłaszcza jeśli nie masz możliwości umycia owoców.
Bąblowica – bo o niej mowa – to groźna choroba wywoływana przez bąblowca (inaczej tasiemca bąblowcowego), dla którego człowiek jest żywicielem pośrednim. Co prawda w Polsce stwierdza się jedynie kilka przypadków wystąpienia bąblowicy, jednak należy mieć świadomość, jakie zagrożenie niesie za sobą zakażenie bąblowcem.
Nosicielami tasiemca są przede wszystkim dzikie zwierzęta żyjące w lesie. Na skutek zakażenia wraz z kałem wydalają jaja tasiemca, które mogą w ten sposób dostać się na owoce (szczególnie jagody, jeżyny i poziomki). Dokładne umycie owoców pozwala na pozbycie się zagrożenia. Jednak zjedzenie ich nieumytych może przyczynić się do zwiększenia ryzyka zarażenia.
Jajo tasiemca, które zostaje spożyte, trafia do przewodu pokarmowego. Larwy wyklute z jaj przenikają do naczyń krwionośnych i limfatycznych, a następnie trafiają do większych narządów. W zależności od postaci tasiemca, która wywołała zakażenie, możemy mieć do czynienia z bąblowicą jednojamową lub wielojamową. W przypadku tej pierwszej larwy lokalizują się przede wszystkim w płucach lub wątrobie. Otoczona tkanką cysta tworzy bąbel wypełniony płynem. Na wewnętrznej i zewnętrznej ścianie cysty stopniowo rozwijają się pęcherze wtórne, gdzie przechodzą w główki tasiemca, które potem są gotowe do dalszego zarażania.
W przypadku bąblowicy wielojamowej pasożyt bytuje przede wszystkim w wątrobie. Tasiemiec może wytwarzać sieć wypustek, co powoduje problemy zdrowotne przypominające proces choroby nowotworowej. Bąblowica wielojamowa może wywoływać żółtaczkę. W zależności od lokalizacji cysty objawy bywają różne – przykładowo cysta zlokalizowana w płucach prowadzi do problemów z oddychaniem, w mózgu – do problemów z widzeniem i zaburzeń świadomości, w wątrobie – do żółtaczki. Leczenie bąblowicy oparte jest na farmakologicznym obkurczaniu cysty, a następnie na jej usunięciu.
Pamiętajmy, by myć owoce przed ich spożyciem. Bąblowica, jako że odnotowuje się bardzo rzadko, może stanowić dla medyków również problem diagnostyczny.