Witajcie.
Córka (3 miesiące) w połowie kwietnia trafiła do szpitala z powodu nasilającego się kaszlu i bezskutecznego leczenia inhalacjami. Diagnoza.. Pneumocystoza. Badania USG płuc nic nie wykazało a na RTG pokazały się niewielkie zmiany zapalne.
Spędziliśmy w szpitalu 10 dni z czego 3 dni czekaliśmy na wynik badania w kierunku pneumocystozy. Sam antybiotyk (Biseptol) córka przyjmowała przez 7 dni droga dożylna na kolejne 14 dni dostaliśmy zalecenia przyjmowania go doustnie w domu. Już podczas wyjścia ze szpitala kaszel ustąpił niemal że calkowicie. Jednak na 3 dni przed zakończeniem antybiotykoterapii kaszel powrócił. Nie jest on tak silny jak początkowo jednak jestem zaniepokojona. Byłam z córką u pediatry który ją osłuchał i stwierdził że zmian odsłuchowych nie słyszy i może to być albo odrywanie się tzw. resztek tej choroby, kaszel związany z refluksem lub jakaś infekcja. Dodam jeszcze że przy kaszlu córka strasznie się ślini i robi się charakterystyczną piana w buzi i tak samo było kiedy przyjmowaliśmy się na oddział pediatryczny.
Czy ten nawrót kaszlu jest możliwy po przyjęciu antybiotyku? Czy jest się czym martwić?
Cześć Forumowicze!
Jakie praktyki i strategie stosujecie, aby zadbać o mikroflorę Waszych dzieci?
Czy macie jakieś sprawdzone metody lub strategie, które pomagają w zapobieganiu atopowego zapalenia skóry u waszych dzieci?
Czego należ unikać w diecie dziecka, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia AZS u dzieci.
4 Lacti Baby zawiera 5 mld żywych kultur bakterii Lactobacillus rhamnosus GG (ATCC 53103) w dziennej porcji 5 kropli, zawieszonych w oleju kukurydzianym, które są skuteczne w zapobieganiu atopowemu zapaleniu skóry.
Weź udział w quizie i wygraj atrakcyjne nagrody!
Dzień dobry Od kwietnia walczymy z choroba córki. Zaczęło się od bolu brzucha wymiotów biegunek i przelewaniu w brzuchu, powtarzalo się to raz/dwa razy w miesiącu po wymiotowach ból ustawał. Z krwi wyszła na granicy glista ludzka dostaliśmy zentel i była odrobaczona 3 razy.w kwietniu wynik ige wyniósł prawie 4 tysiące, pod koniec maja było to 1300 a w lipcu nadal ponad 900. Teraz jesteśmy przed badaniem krwi i po dwóch dawkach Vermox. USG brzucha - nic nie wykazało.alegria pokarmowa wykluczona u alergologa. Błagam o pomoc
Większość osób pisze o zaciśniętych nóżkach w takich chwilach. Moja córka zachowuje się jakby mnie ujeżdżała bo robi to tylko na moich rękach. Nóżki ma rozłożone na boki i wygina się jak wąż...nie chce przerwać trwa to kilka minut, poci jej się główka, jak ją odłożę żeby zająć jakąś zabawką to jest płacz i wyciąga do mnie ręce że chce do mnie. Ma 8miesięcy i od niedawna zaczęła tak robić...nie robiłam żadnych badań pod kątem bakterii grzybiczych i zastanawiam się czy poruszać ten temat z pediatrą bo zwykle jak coś jej zgłaszam to bagatelizuje różne rzeczy...