Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

[CYTAT]Gość 2009-07-21 17:08:00 My z naszymi synkami cyklicnie uczęszczaliśmy do terapeuty Pani Izabeli Sienkiewicz przyjmuje w Centrum ter.psych Carpe diem na pocztowej w szczecinie. <BR>Mielismi wielki klopot z rosnącą agresja, z myslami samobójczymi u jednego z synków. Dzieki terapii odzyskaliśmi spowrotem dziecko!!!!!!!Polecamy Pania Izabele ze szczerego serca <IMG SRC="img/forum/smilies/icon_biggrin.gif"> [/CYTAT] Jestem tatą nastolatka , który stał się ofiarą bandyckich ataków kolegów z klasy. Nie umiał sobie z tym poradzić. Mimo wsparcia w szkole i poradniach NFZ było coraz gorzej. Byliśmy z zoną przerażeni, trafiliśmy do poradni Pani Sienkiewicz, to była bardzo dobra decyzja. Dlatego tu piszę gdyż , wiem jaki to moze być problem z poszukiwaniem dobrego terapeuty..
44 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Dobry wieczór, u nas to samo, mały ma 3,5 msc Alt 127, AST 112. Rosnie i spada odkąd zbadałam pierwszy raz jak miał skończony miesiąc z powodu przedłużającej się żółtaczki. Reszta wyników wątrobowych ok, USG również ok. Szpital mówi że martwić się można powyżej 300 i sugerują nie przyjeżdżać a powtarzać badania. Czy ktoś z Was ma już diagnozę skąd takie podwyższone próby?
26 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
U nas też ciągle podwyższony ck (ok 500) i aspat, do tego od urodzenia lekko obniżone napięcie mięśniowe. czy ktoś miał podobnie ? Boje się że do początek dystrofii albo miopatia. Na badaniu neurologicznym 3 m-ce temu brak odchyleń. Ale bardzo długo nie trzymał głowy, umiejętność ta pojawiała się i zanikała
8 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witam, czy ktos moze mi pomoc: Niemowle 7 miesiecy ma praktycznie od urodzenia problem z nosem. Jak mala miala tydzien zaczelo jej charczec( bulgotac) w nosie w nocy podczas snu,jednak z nosa nic nie wylatywalo ani nie mozna bylo sciagnac frida. Takie akcje nam sie ciagle powtarzaja z ta roznica ze obecnie po kilku dniach furczenia w nocy i niespokojnego snu udaje sie nam sciagac bardzo gesty( sluzowy (bardzo bardzo lepki, ciagnacy, przezroczysty z babelkami powietrza) katar jezeli to cos mozna wogole nazwac katarem... Dochodzi do tego mokry kaszel ale dopiero w momencie kiedy duzo jej "najdzie" tej wydzieliny. Podaje Zyrtec i robimy inhalacje z soli fizjologicznej ale czasem mam wrazenie ze po tej inhalacji jest gorzej bo zaczyna charczec przy oddychaniu i nie moze tego odksztusic. Wymaz z nosa ujemny. Czy moglby sie wypowiedziec jakis lekarz co moze byc przyczyna tak specyficznego kataru? Poza tym dziecko nie wykazuje objawow infekcji- brak goraczki, sampoczucie ok.Bardzo prosze o pomoc bo jestem tym juz tak zmeczona caly czas biegam z inhalatorem i frida a lekarz twierdzi ze dziecko zdrowe.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Czy może się Pani podzielić informacja co się okazało u Pani dziecka ?
8 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
U nas synek też ma taką wypukłą potylice, nie używaliśmy poduszki z otworem :) jeśli ktoś był z tym u lekarza proszę napiszcie co to znaczy
16 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
[CYTAT] gość 03-09-2016, 16:15:53 Witam Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem i może nam pomóc jakie badania mamy zrobić lub do jakiego specjalisty się udać aby zdiagnozował nasze dziecko?? Syn w wieku 4 miesięcy trafił do szpitala z powodu zapalenia płuc. Przy okazji wizyty w placówce stwierdzono u dziecka wielkogłowie (obwód głowy powyżej 97 centyla) oraz na usg przezciemiączkowym wyszło, że ma poszerzone przestrzenie przymózgowe (przestrzeń podoponowa na sklepistości mózgu szer.8-9mm, szczelina międzypółkulowa szer. 12mm.) Od tego momentu jesteśmy pod opieką neurologa i neurochirurga. Na szczęście przestrzenie przymózgowe są cały czas na tym samym poziomie oraz rozwój psychoruchowy neurolog ocenia jako prawidłowy. Przy okazji zapalenia płuc syn miał podwyższone próby wątrobowe (ALAT 54, ASPAT 60), które zalecono nam powtórzyć za miesiąc i ponieważ utrzymywały się nadal na tym poziomie skierowano nas do poradni hepatologicznej. W poradni zlecono poza podstawowymi badaniami również CK kinaza kreatynowa 550. Od tego momentu jesteśmy odsyłani od lekarza do lekarza. Wynik powtarzano już 3 razy w różnych poradniach-ostatnio w poradni metabolicznej gdy syn miał 11 miesięcy i cały czas jest na poziomie 500, poza tym ALAT 42, ASPAT 69. czy coś się u Was wyjasnilo? U nas podobna sytuacja ck utrzymuje się na poziomie 500 i alt i ast podwyższone niedużo. Synek ma 12 miesięcy prawie 13
5 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Większość osób pisze o zaciśniętych nóżkach w takich chwilach. Moja córka zachowuje się jakby mnie ujeżdżała bo robi to tylko na moich rękach. Nóżki ma rozłożone na boki i wygina się jak wąż...nie chce przerwać trwa to kilka minut, poci jej się główka, jak ją odłożę żeby zająć jakąś zabawką to jest płacz i wyciąga do mnie ręce że chce do mnie. Ma 8miesięcy i od niedawna zaczęła tak robić...nie robiłam żadnych badań pod kątem bakterii grzybiczych i zastanawiam się czy poruszać ten temat z pediatrą bo zwykle jak coś jej zgłaszam to bagatelizuje różne rzeczy...
94 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: