Mam do was takie pytanie, generalnie mój syn nie ma problemów z jedzeniem - wywołuje wręcz sensację, bo mając 6 miesięcy drze się AMAM gdy tylko widzi, że my jemy i awanturuje gdy mu za wolno podają. Wagę ma idealną, ładnie rośnie, problem mam z nocami i spaniem.
Otóż moja pociecha (być może z uwagi na towarzystwo starszego rodzeństwa), domagała się już pokarmu od 4 miesiąca i choć ja miałam sporo mleka, on powoli≤ ale skutecznie je sobie odstawiał. W dzień nie chce już pić z piersi, woła tylko w nocy, no i mam z tym taki kłopot, że aby zapewnić mu tę nocną pierś musiałabym rozbudzić laktację, a skoro odstawia sam to ja nie chcę tego robić.
Mleka zastępczego pić nie chce, nie zje też żadnej kaszki z mlekiem następnym. Poza tym nie ma rzeczy, której nie je (i tu mam na myśli fakt, że wprowadziłam mu wszystkie produkty i z jego przedziału wiekowego i późniejsze - nie wykazuje uczulenia na nic, chyba jako moje jedyne dziecko).
MOJE PYTANIE: Jakim mlekiem najlepiej zastąpić nocny posiłek i co do niego dodać, aby był wartościowy (tylko bez sztucznych kaszek mi tutaj, używamy tylko tych z atestem demeter bez cukrów i dodatków) - myślałam o mleku kokosowym, ryżowym lub owsianym. Chciałabym z nimi poeksperymentować w dzień póki co.