Otyłość uznawana jest za plagę XXI wieku. Również wśród dzieci odnotowuje się coraz większą liczbę dzieci, które nie mają nadwagi, a zaawansowaną otyłość. Jakie kroki należy podjąć, aby przeciwdziałać temu niepokojącemu zjawisku?
Walka z otyłością musi być zakrojona na szeroką skalę – kampania społeczna może okazać się niewystarczająca. Niezbędne są zmiany w systemie opieki zdrowotnej pozwalające na zaawansowaną opiekę nad dzieckiem, które jest już otyłe. W ubiegłym roku odbyła się 29. Konferencja European Choldhood Obesity Group (EOCG), podczas której poruszano tematy rosnącej otyłości wśród dzieci. Zwrócono uwagę na prewencję oraz modyfikację modelu opieki, który ma pozwolić na lepsze leczenie otyłości oraz powikłań, które jej towarzyszą.
Polska znajduje się w niechlubnym środku listy państw Starego Kontynentu, które borykają się z otyłością wśród dzieci. Wyprzedzają nas Grecja, Włochy, Hiszpania, Portugalia i Malta, gdzie problem otyłości jest większy. Problemem w Polsce jest zbyt późne reagowanie i pomoc dzieciom, u których pojawia się niewielka nadwaga. Brak specjalistów z zakresu żywienia i fachowych poradni specjalistycznych powoduje, że dzieci nie otrzymują pomocy na początku choroby, przez co skala problemu tylko się pogłębia. Niezbędna jest kompleksowa pomoc obejmująca nie tylko pomoc lekarza pediatry, ale również działania dietetyka, fizjoterapeuty i psychologa. Jednym z pomysłów na walkę z otyłością jest podatek od cukru – czy przyjmie się w Polsce? Przed nami kilka lat ciężkiej pracy – zarówno na poziomie edukacji, jak i promowania zmian żywieniowych. Pamiętajmy – to, jakie nawyki żywieniowe wpoimy dziecku, rzutuje na jego przyszłe zdrowie.